Sir Alex Ferguson nie krył zadowolenia z wygranego spotkania 2-1 z FC Barceloną. Jednak podkreślił, że wynik jest sprawą drugorzędną, liczy się jakość gry na tym etapie przygotowań.
ManU na tournee w USA rozegrało pięć spotkań, z których wszystkie wygrali. Pokonali New England Revolution (4-1), Seattle Sounders (7-0), MLS All-Star (4-0) i 2-1 z Dumą Katalonii.
„Na pewno te wygrane cieszą i mobilizują do dalszej pracy. Nie ukrywamy, że chcemy jak najlepiej rozpocząć zbliżający się sezon”.
Co do meczu z Barcą, Ferguson powiedział, że jego zespół zagrał bardzo inteligentnie, pochwalił także bramkarza Czerwonych Diabłów, Davida De Gea.
„Gea zagrał bardzo dobry mecz, pokazał się w kilku sytuacjach z bardzo dobrej strony. Przy stracie bramki nie miał nic do powiedzenia”.
„Nie można popadać w zachwyt z wyniku, trzeba dalej ciężko pracować. Obecnie oba kluby znajdują się na etapie przygotowań do sezonu. Barca w drugiej połowie pokazała, że jest świetnym zespołem, miała bardzo duże posiadanie piłki i to ona dyktowała tempo meczu” – zakończył Alex.
Źródło: sport.es