Gracz Manchesteru United, Wayne Rooney jest znany ze swojego wybuchowego charakteru. Jest to bardzo waleczny piłkarz, który nie potrafi przegrywać.
Cały czas ma w głowie dwie porażki finałowe z Barcą, za które chce się zrewanżować. Za dziesięć dni Manchester jak i Blaugrana spotkają się w Waszyngtonie w meczu towarzyskim. Pragnieniem Rooneya jest zrewanżowanie się w tym meczu. Zdaniem gracza jest do tego bardzo dobra okazja.
Wayne nie zapomina o spotkaniach na Wembley i w Rzymie, gdzie Barca dwa razy okazałą się lepsza od Anglików. Napastnik ma nadzieję, że w pojedynku, który odbędzie się za kilkanaście dni w Seattle, jego drużyna zrewanżuje się za dwa poprzednie mecze i pokona podopiecznych Guardioli.
„Oczywiście, że chcemy ponownie zagrać z Barcą. Nie odczuwam do nich żadnego kompleksu niższości, ale wiadomo, że moim pragnieniem jest ich pokonanie” – powiedział reprezentant Anglii, który przyznał bez skrupułów, że Barca była wyraźnie lepszym zespołem w finale. „Myślę, że jesteśmy najlepszą drużyną w Europie z jednego prostego powodu. W ciągu ostatnich czterech lat byliśmy trzy razy w finale Ligi Mistrzów”.
Rooney z poprzedniego sezonu jest zadowolony, chociaż ManU mogło zaliczyć te rozgrywki do jeszcze bardziej udanych. „Pokonaliśmy Chelsea w Premiership, zdobyliśmy Puchar Ligi, byliśmy finalistami Pucharu Anglii i Ligi Mistrzów. To był ciężki sezon dla nas, nie jest łatwo to wszystko osiągnąć. Oczywiście klub był rozczarowany, że nie udało się dorzucić kolejnych dwóch trofeum”.
Wayne chce jak najlepiej rozpocząć nowy sezon. Ma nadzieję, że „Czerwone Diabły” zdobędą na początku „Tarczę Wspólnoty”, o którą będą walczyć z Manchesterem City. „Nie ma nic lepszego jak rozpocząć sezon zdobywając tytuł, byłby to wymarzony start. Oczywiście naszym celem jest zdobyć wszystko co możliwe w przyszłym sezonie. Być może priorytetem naszym jest zdobycie Premiership, jednak nie będziemy na pewno zaniedbywać innych rozgrywek”.
„Co do mojej pozycji to gram tam, gdzie trener każe. Grałem już na szpicy, a także zdarzało się mi grywać za dwoma napastnikami. Jestem przyzwyczajony do gry na różnych pozycjach. Jeśli szkoleniowiec powie, że dzisiaj mam grać tam, to staram się na tej pozycji zagrać jak najlepiej potrafię. Nie ma to dla mnie problemu. Moją obsesją jest Barca” – zakończył Rooney.
Źródło: sport.es