Andriej Arszawin kolejny raz przyznał, że gdyby miał odejść z Arsenalu to tylko do Barcelony. W rozmowie ze Sport Express rozwiał także spekulacje odnośnie jego odejścia z Londynu do Anży Machaczkała.
„Nie zagrałbym dla Realu Madryt nawet za wszystkie pieniądze świata. Moi przyjaciele są zaskoczeni tą sytuacją, ale ja od lat kibicuje FC Barcelonie”.
Następnie Arszawin zaprzeczył, że powróci w tym sezonie do Rosji. Wyznał również, że nie istnieją żadne rozmowy z Anży Machaczkała, klubem, do którego przejś z Interu ma Samuel Eto”o. „Już wiele razy mówiłem, że w następnym sezonie będę grał w Arsenalu”
Źródło:Mundo Deportivo