Bramkarz Realu Madryt, Iker Casillas chciał się skontaktować telefonicznie z Xavim Hernándezem i przeprosić go za czwartkowe zajście podczas meczu FC Barcelony z Realem Madryt.
Jednak jak podaje telewizja TV3, Xavi nie odbierał telefonu. Ikerowi natomiast udało się skontaktować z Puyolem.
Kolejne Gran Derby i ponowne przepychanki między graczami obu drużyn, a także między sztabem szkoleniowym. Podczas rewanżowego pojedynku na Camp Nou, doszło do gorącej dyskusji pomiędzy Casillasem i Xavim. Rozmowa miała miejsce po brutalnym faulu Marcelo na Fàbregasie, po czym rozpętała się przepychanka na boisku.
Casillas chciał przeprosić za swoje zachowanie swojego kolegę z reprezentacji. Bramkarz oznajmił, że po raz kolejny w takim meczu nie wytrzymały nerwy. Xavi o tym wydarzeniu powiedział: Niefortunny obraz Realu”.
Źródło: elmundodeportivo