Cesc Fábregas jest gotowy zrobić to co rok temu Javier Mascherano aby przejść do FC Barcelony – odrzuci dużą kwotę pieniędzy jeśli podpisze kontrakt z Barçą.
Zaledwie dwa tygodnie przed startem Premier League, 24-letni Katalończyk oświadczył, że jest gotów na zrezygnowanie z 4,5 milionów euro, które przysługują mu z racji premii lojalnościowych zawartych w umowie z Arsenalem.
Fábregas nie udał się na podróż do Lizbony, gdzie Arsenal został pokonany 2-1 przez Benfikę. Trener Arsene Wenger usprawiedliwiał brak Ceska w składzie tym, że „nie jest on gotowy do gry”.
„Nie jest kontuzjowany. Trenuje normalnie, ale nie grał od meczu z Boltonem, który odbył się dwa i pół miesiąca temu. Sytuacja Ceska nie jest wyjaśniona do końca, ale nie chcę więcej o tym mówić”, dodał Wenger.
Grupa kibiców londyńskiego klubu, The Arsenal Supporters” Trust, zwróciła w minionym tygodniu uwagę na 4 miliony funtów zapisanych w kontrakcie Ceska. Teraz zawodnik chce zrzec się tych pieniędzy aby ułatwić decyzję Arsenalowi.
Może się to okazać decydujące, jednak Cesc nadal musi czekać na decyzję Barcelony, która musi podnieść ostatnią ofertę. W tym tygodniu Arsenal odrzucił wartą 38 milionów euro ofertę (wliczone w to zostały zmienne), a prezes klubu oświadczył, że nie przyjmie mniej niż 40 milionów euro bez zmiennych.
Źródło: DailyMail.co.uk