
Cesc Fabregas jest co raz bliżej przejścia do FC Barcelony. Tak blisko jeszcze do tej pory nie był. Hiszpan postanowił pożegnać się już ze swoimi kolegami z drużyny.
W ten sposób Fabregas zrobił kolejny krok w stronę transferu do Barcy. Jak ujawniła jedna z agencji prasowych, po meczu Arsenalu z New York Red Bulls Cesc pożegnał się w szatni ze swoimi kolegami z zespołu, towarzyszył temu wszystkiemu były gracz Kanonierów, Thierry Henry.
Cesc pożegnał się z piłkarzami oraz sztabem szkoleniowym. To kolejny znak, że jego kariera w Londynie dobiega ku końcowi i już niebawem powinien przenieść się na Camp Nou, gdzie będzie dalej kontynuował swoją przygodę z futbolem.
Źródło: sport.es