Argentyński dziennikarz Jorge Lopez, z Diario Olé pamięta młodzież FC Barcelony z akademii La Masia, z 2003 roku.
Kiedy w 2003 roku, młodzieżowa drużyna Barçy, Cadete B rozegrała spotkanie z Espanyolem w dążeniu do zwycięstwa ligi. Lionel Messi, Gerard Pique oraz Cesc Fàbregas byli częścią zespołu. Lopez obserwował wtedy grę Messiego, gdyż usłyszał o jego wielkim geniuszu, lecz Argentyńczyk podczas meczu doznał kontuzji (złamanie kości policzkowej) i zastąpił go.. Cesc Fàbregas.
Po tym spotkaniu, Lopez dowiedział się, że oba kluby zmierzą się ze sobą jeszcze raz. Tym razem w Copa Catalunya. Wstępne badania prognozowały, że Messi nie będzie mógł grać przez trzy tygodnie. 15-letni Lionel udał się do trenera, aby poprosić o możliwość gry w meczu z Espanyolem. I tak się stało. Dopiero tydzień po złamaniu kości policzkowej, gracz wrócił na boisko. Miał na sobie maskę (widoczną na zdjęciu), którą dostał od Puyola (doznał podobnej kontuzji wcześniej). Maska była za duża i Leo nie widział dobrze. Wszystko zakończyło się sukcesem, Messi trafił do siatki rywala dwa razy w pięć minut. Trzecią bramkę strzelił Pique. Ten zespół Barçy, zwany Dream Team, zdobył trzy tytuły w tamtym sezonie.
Jak się później okazało, Cesc przeniósł się do Arsenalu, a Pique do Manchesteru United. W zespole pozostał natomiast Leo Messi. W 2011 roku, zawodnicy, którzy grali ze sobą w drużynie Blaugrany, kiedy mieli kilkanaście lat, znowu są w jednym zespole. Tego miesiąca, do Dumy Katalonii przybył Cesc Fàbregas i osiągnął już pierwszy sukces w klubie, wygrywając wraz z kolegami, Superpuchar Hiszpanii, pokonując w dwumeczu Real Madryt.
Artykuł i zdjęcie pochodzi z Diario Olé.
Źródło: totalbarca.com