David Villa pojawił się po raz pierwszy przed mediami podczas tournee po Stanach Zjednoczonych. Napastnik FC Barcelony jest bardzo popularnym graczem w USA.
„Grać w Barcelonie to wielka radość dla każdego, kto interesuje się piłką nożną. Gdy zakładasz koszulkę Blaugrany czujesz presję, że walczysz w każdym sezonie o pełną pulę, o każde trofeum. Jednak jest to mobilizacja, żeby odnosić kolejne sukcesy”.
Hiszpan ma nadzieję, że Duma Katalonii po raz kolejny będzie rozdawała karty w każdych rozgrywkach. Razem z drużyną chciałby odnieść sukcesy takie jak w poprzednim sezonie i dołożyć do tego trofeum Copa del Rey, które w ostatnim sezonie powędrowało do Realu Madryt. „W tamtym sezonie był niedosyt, że nie zdobyliśmy właśnie tego trofeum”.
Villa oznajmił, że początki w nowym klubie były naprawdę bardzo trudne, musiał ciężko pracować, aby przystosować się do stylu gry Barcy. „Wiedziałem, że będzie czekała mnie ciężka praca, aby przystosować się do stylu gry Barcy. Dlatego też chciałbym podziękować wszystkich osobom w klubie, które mi pomagały, zaczynając od trenerów, kolegów. Moja ciężka praca myślę, że zaowocowała, bo z biegiem czasu grało mi się co raz lepiej i przez ten rok dostosowałem się do stylu gry zespołu”.
„W klubie są wspaniali ludzie, mamy wielkiego trenera, a także świetny sztab szkoleniowy. Oni wiedzą co dla nas jest najlepsze, wykonujemy nakazane przez nich polecenia. Chcemy jak najlepiej przygotować się do sezonu”.
„W sierpniu możemy zdobyć już dwa trofeum, dlatego też musimy jak najlepiej przepracować ten okres przedsezonowy. Każdego dnia pracujemy z co raz większym obciążeniem, aby jak najlepiej wyglądać fizycznie. Wszystko idzie w dobrym kierunku” – zakończył Villa.
Źródło: sport.es