Już dzisiaj o godzinie 21:00 Barcelona meczem na własnym stadionie z Villarreal zainauguruje sezon 2011/2012. Patrząc na spotkania obu tych zespołów na Camp Nou od kiedy trenerem Dumy Katalonii jest Pep Guardiola, możemy być pewni, że czeka nas emocjonujące spotkanie.
Pierwszy mecz tych drużyn na Camp Nou za ery Guardioli miał miejsce 10 maja 2009 roku. Mecz z prowadzoną wtedy przez Manuela Pellegriniego drużyną pierwszą „piłką meczową” dla FC Barcelony. Zwycięstwo nad Villarreal dałoby drużynie Guardioli mistrzostwo Hiszpanii. Gdy po golach Keity, Eto`o i Alvesa Barcelona prowadziła już 3:1, na trybunach rozpoczęło się święto. Tę radosną atmosferę zepsuli piłkarze Żółtej Łodzi Podwodnej, którzy doprowadzili do wyrównania. FC Barcelona tytuł mistrza Hiszpanii zapewniła sobie w następnej kolejce.
Następna wizyta Villarrealu na Camp Nou miała miejsce tuż po zdobyciu przez Barcelonę Klubowego Mistrzostwa Świata. Podobnie jak i sezon wcześniej, tak i tym razem Villarreal nieco ostudził zebraną na Camp Nou publiczność, raz po raz zagrażając bramce gospodarzy. To był jeden z tych niewielu meczów, w których najlepszym zawodnikiem Domu Katalonii był Victor Valdes. Ostatecznie po golach Pedro i Fustera, mecz zakończył się remisem 1:1.
W poprzednim sezonie Barcelona pokonała Villarreal 3:1. Jednak jak powiedział po meczu Guardiola, był to jeden z najcięższych meczów w sezonie. – To był niesamowity pojedynek. Piłkarze musieli wznieść się na wyżyny swoich możliwości, by wygrać, a to dobrze świadczy o naszych przeciwnikach – stwierdził trener Barcelony.
Strzelanie w tamtym meczu rozpoczął David Villa. Chwilę później bramkę zdobył Pedro, ale sędzia niesłusznie odgwizdał pozycję spaloną. To dodało animuszu gościom, którzy doprowadzili do wyrównania. Mecz na korzyść Barcelony rozstrzygnął strzelec dwóch kolejnych bramek, Lionel Messi.
Źródło: