Poniżej prezentujemy kilka ciekawostek związanych z dzisiejszym spotkaniem BATE Borysów – FC Barcelona w ramach drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów…
To mecz numer 400 Barcelony w europejskich pucharach.
„Duma Katalonii” po raz pierwszy zagra swój oficilany mecz na Białorusi.
Barça wygrała swoje ostatnie wyjazdowe spotkania w Lidze Mistrzów, 1-0 z Shaktarem Donieck oraz 2-0 na Santiago Bernabéu, kolejno w ćwierćfinale i półfinale ubiegłorocznej edycji tych elitarnych rozgrywek.
To drugi występ BATE w historii Ligi Mistrzów. Poprzednio występowali w sezonie 2008/2009, kiedy zdobyli zaledwie jeden punkt w trzech meczach na własnym obiekcie.
Od tamtej pory klub z Białorusi przegrał zaledwie raz spośród jedenastu spotkań rozegranych na własnym stadionie.
Mateja Kežman, który dołączył do BATE tego lata, grał z Ibrahimem Afellayem w barwach PSV Eindhoven w sezonie 2003/2004.
Szokleniowiec BATE, Wiktor Goncharenko był obrońcą reprezentacji Białorusi do 25 roku życia, kiedy to poważna kontuzja kolana zakończyła przedwcześnie jego karierę.
Żaden zespół w Lidze Mistrzów w pierwszej kolejce nie miał tyle rzutów rożnych co Barcelona (11). Tylko Dynamo miało tyle samo.
Sędzią dzisiejszego meczu będzie Manuel Gräfe z Niemiec, który nigdy wcześniej nie był arbitrem w meczach żadnej z drużyn.
Źródło: fcbarcelona.cat