Fabregas podczas meczu z AC Milanem grał w getrach Davida Villi. Cesc zastąpił jeszcze w pierwszej połowie kontuzjowanego Inieste.
Spotkanie pomiędzy Barceloną, a Milanem obfitowało w wiele anegdot. Jedna z nich miała miejsce na ławce drużyny, gdyż Cesc, kiedy wchodził na boisko, z miał założnoe getry swojego kolegi z zespołu – Davida Villi. Fabregas zrobił to przypadkowo. Na getrach były imiona obu córek El Guaje – Zaidy oraz Olayi oraz inicjały D&P, który nawiązywały do samego gracza i jego żony, która ma na imię Patricia. 24-latkowi grało się bardzo komfortowo, gdyż mimo remisu, zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
Źródło: sport.es