W dzisiejszym dniu rozgrywki rozpoczęła grupa F. Niesamowite spotkanie McCalebb”a, pewne zwycięstwo Rosjan i szaleńcza pogoń Słoweńców. Zapraszamy na skrót wszystkich dzisiejszych spotkań!
GRUPA F
Gruzja 63 -65 Macedonia
I kwarta 12 – 13 II kwarta 14 – 16 III kwarta 18 – 25 IV kwarta 19 – 11
Spotkanie dwóch zespołów z przeciwnych biegunów tabeli. Macedonia przed tym spotkaniem miała na swoim koncie 4 punkty (dwa zwycięstwa), a Gruzja 2 (dwie przegrane). Od początku meczu Macedonia kontrolowała przebieg spotkania, przez trzy pierwsze kwarty prowadziła z Gruzją. W czwartej kwarcie mogło dość do sensacji. Gruzja doprowadziła do remisu 63 – 63, ale dwie sekundy przed ostatnim gwizdkiem, niezawodny w tym spotkaniu, Bo McCalebb rzuca za dwa punkty – punkty, które dają zwycięstwo jego drużynie. Bo brylował w ataku przez cały mecz. W ciągu 31 minut gry zdobył aż 27 punktów (1 przechwyt, 4 asysty)!
Finlandia 60 – 79 Rosja
I kwarta 14 – 18 II kwarta 6 – 15 III kwarta 18 – 26 IV kwarta 22 – 20
Pierwsza kwarta wyrównana, ale bardzo słaba skuteczność oby dwóch zespołów. Druga kwarta to dominacja Rosjan. Prawie 23 % skuteczność Finlandii jest widoczna na tym etapie gry, bardzo dużo piłek nie trafia do kosza. Trzecia kwarta pod kontrolą Rosji. Skuteczność Finlandii poprawia się i wynosi 31 %, ale przy 60 % skuteczności Rosjan ma to nie wielkie znacznie. W czwartej kwarcie Finlandia wzięła się do odrabiania strat, ale zabrakło im na to czasu. Poprawili swoją skuteczność (na 35 %, przy 59 Rosji) na tyle, że czwarta kwarta była na ich korzyść. Najlepsi na parkiecie byli Rosjanin – Andrei Kirilenko, który zdobył 14 „oczek” i miał 4 zbiórki oraz Finlandczyk – Shawn Huff, który zdobył tyle samo punktów, ale miał 2 przechwyty i 1 asystę.
Słowenia 60 – 69 Grecja
I kwarta 13 – 18 II kwarta 12 – 19 III kwarta 21 – 7 IV kwarta 14 – 25
Pierwsza kwarta pod dyktando Grecji. Grecy mogą się pochwalić 73 % skutecznością. Słowenia trochę nerwowo weszła w to spotkanie. W drugiej kwarcie skuteczność Słoweńców nie poprawiła się, a wręcz przeciwnie. Grecy zaczęli dominować na początku tej kwarty, ale potem nie szło im tak dobrze, popełnili sporo błędów. Ich skuteczność spadła drastycznie do 55 %, ale mimo to zdołali wygrać drugą kwartę. Trzecia kwarta przyniosła nam zwrot akcji o 180 stopni. Inicjatywę przejęła Słownia i wygrała ten etap spotkania, a także wyszła na prowadzenie. Skuteczność Grecji po raz kolejny spadła, tym razem do 40 % !! (przy skuteczności Słowenii 42 %). Czwarta kwarta zaczęła się walką „kosz za kosz”. Grecy nie znacznie poprawili swoją celność, a co za tym idzie skuteczność. Na 3 minuty przed końcem odskoczyli Słoweńcom na „oczko”, ale decydująca walka zaczęła się w ostatniej fazie tej kwarty. Ostatecznie szalę, na swoją korzyść, przechylili Grecy i na nic zdała się szaleńcza pogoń Słoweńców z trzeciej tercji. Erazm Lorbek zdobył 10 punktów, miał 5 zbiórek i 2 asysty. Niesamowitym wynikiem, pod względem przechwytów, może się pochwalić Słoweniec, Mirza Begic. Podczas całego spotkania uzbierał ich aż 12! Najlepiej punktującym byli Nikolaos Zizis z Grecji (19 pkt.) i Jaka Lakovic z Słowenii (14 pkt.)
Tabela po I dniu fazy II: (wygrane / przegrane – trafione / stracone – punkty)
1. Rosja 3/0 – 209/182 – 6
2. Macedonia 3/0 – 209/191 – 6
3. Grecja 2/1 – 208/193 – 5
4. Słowenia 1/2 – 201/209 – 4
5. Gruzja 0/3 – 196/217 – 3
6. Finlandia 0/3 – 191/232 – 3
Źródło: własne