Guardiola: Lekcja koncentracji

„Zagraliśmy bardzo dobrze, w każdym elemencie. Myślę, że była to dobra odpowiedź na ostatnie spotkanie, w którym zremisowaliśmy” – powiedział Pep.

Szkoleniowiec Blaugrany chwali za bardzo dobrą postawę swoich piłkarzy w spotkaniu z Los Rojiblancos. Katalończyk uważa, że mimo iż Barcelona była „lepsza” od Atlético to „nie jesteśmy niepokonani”.

„Każdy zespół jest w stanie nas pokonać. Wczorajszego wieczoru zagraliśmy bardzo dobrze, to była lekcja koncentracji. Jednak od jutra musimy ponownie sobie udowodnić, że możemy wygrywać w każdym spotkaniu. Zobaczymy czy jesteśmy w stanie utrzymać ten poziom gry na dłużej. To jest wyzwanie na ten rok”.

Messi i jego aktywność

Niewątpliwie wielką gwiazdą wczorajszego wieczoru był ponownie Lionel Messi, któremu udało się strzelić hat-tricka. „Messi był ponownie decydującym piłkarzem, można mu tylko pogratulować. Jego grę trzeba po prostu widzieć”.

Nowy system obronny

Guardiola próbuje grać nowym, innym systemem, który we wczorajszym spotkaniu na pewno się sprawdził. W nowym ustawieniu Barça gra z trzema obrońcami i tak właśnie rozpoczęła pojedynek z Atlético. Po wejściu na boisku Piqué, system uległ zmianie i Blaugrana grała ponownie czterema obrońcami.

„Taktykę dobiera się do przeciwnika. W drugiej połowie zmieniliśmy ustawienie, ponieważ Atlético nie miało już nic do stracenia i wiedzieliśmy, że nas zaatakują. Klub ma szczęście, że posiada takich piłkarzy, którzy są w stanie dostosować się do każdego ustawienia”.

Guardiola oznajmił także, że nie zamierza pozyskać żadnego piłkarza, który zastąpiłby kontuzjowanego Ibrahima Afellaya. „Od lutego lub marca Afellay będzie z nami, musimy czekać. Nie będziemy szukali żadnego innego zawodnika. Cieszy fakt iż Abidal wyraził głośno, że pragnie pozostać z nami, teraz trzeba odnowić z nim kontrakt”.

Na końcu szkoleniowiec Dumy Katalonii wspomniał też o starym zarządzie, który został oddany do sądu. Pep nie może tego przeżyć iż tak się stało. To właśnie poprzednim władzom zawdzięcza to iż zaufali mu i teraz prowadzi pierwszy zespół FC Barcelony.