Guardiola był bardzo zadowolony z wygranej 5-0 nad BATE Borisov. Trener zwrócił uwagę na to jak ważny krok poczynił jego zespół odnosząc zwycięstwo nad Białorusinami oraz na objęcie prowadzenia w grupie H.
Pep przyznał, iż pomimo tego, że ostatnie 3 edycje Ligi Mistrzów były dla Barcelony bardzo dobre, to jednak jej gra na wyjazdach nie była „zbyt przekonywująca”, przez co środowa potyczka była dla niego „niewiadomą”.
Z tego to powodu Guardiola nadaje wczorajszemu zwycięstwu na stadionie Dynama „ogromną wagę”, określając je jako „cenne” i będące „ważnym krokiem” na drodze do realizacji założonych celów.
„Teraz droga do awansu wiedzie przez pojedynki z Czechami” – stwierdził trener Barcelony.
‘Nie jest łatwo atakować przeciwko 10-ciu’
Barcelona, aby odnieść zwycięstwo, musiała przeciwstawić się zmasowanej obronie Bate.
„Prawda jest taka, że zamknęli się głęboko na swojej połowie, nie spodziewałem się tego. Czasami, jeśli szybko nie strzelisz gola, to zaczynasz powoli tracić cierpliwość. Byliśmy jednak w stanie kontrolować przebieg spotkania, co dało nam niezbędny spokój w grze. Nie jest łatwo atakować przeciwko 10 zawodnikom. Tego typu drużyny są do siebie bardzo podobne – skupiają się na obronie i wyczekują na moment, aż zaczniesz tracić nerwy. W tej sytuacji bardzo ważnym było, aby kontrolować środek pola i pilnować wysuniętego Kezmana. Zawodnicy spisali się w tej kwestii bardzo dobrze”.
Pep wyraził także swój podziw dla piłkarzy, którzy wciąż nie tracą ducha rywalizacji, który charakteryzuje ich od dawna, a którego znów zaprezentowali środowego wieczora.
„Widzę tego ducha walki od lat. Wiem, że oni go po prostu czują, jest to ich normalny poziom. Nieważne czy wygrasz, czy przegrasz, zawsze musisz grać tak samo”.
‘Nic nie jest proste’
Zwycięstwo nad Bate Borisov zadedykowane zostało rodzinie Chusa Peredy.
Jednak pomimo wygranej 5-0, mister nie uważa, aby jej osiągnięcie było łatwe.
„Musieliśmy się sporo napracować. Pewne rzeczy wymagają wysiłku, aby móc je uzyskać, więc jeśli wygraliśmy 5-0, to dlatego, że w pewnych aspektach byliśmy lepsi od Bate. Nic jednak nie przychodzi łatwo”.
Gratulacje dla Messiego
Guardiola był także bardzo zadowolony z postawy Messiego, który po wczorajszym meczu ma już 194 gole zdobyte w oficjalnych spotkaniach Dumy Katalonii i tym samym zrównał się z legendą klubu, László Kubalą.
„On jest kolejną mityczną postacią klubu, zarówno przez sposób gry jak i wpływ jaki na nią wywiera. Jedyny sposób na to, aby nie dogonił Césara jest taki, że musiałby nie grać dla Barcelony. Mamy jednak nadzieję, że będzie z nami jeszcze przez wiele lat. Jeśli dokonał tego wyczynu w wieku 24 lat, to mogę mu tylko pogratulować”.
Źródło: fcbarcelona.cat