W sobotę minęło równe piętnaście lat odkąd jeden z liderów drużyny a mianowicie Andrés Iniesta przybył do La Masíi. Z tej okazji dziennikarz „Mundo Deportivo”, Sergi Solé napisał artykuł na ten temat.
Dwa dni temu, kiedy to Andrés Iniesta przyjechał na Camp Nou, aby wspierać z trybun swoich kolegów w meczu z Ossasuną, minęło piętnaście lat od jego przybycia do klubu. Na pewno nie zapomni ich do końca życia.
Młody Iniesta grał praktycznie anonimowo w Albacete, do czasu gdy nie został wybrany najlepszym graczem turnieju zorganizowanego przez dziennikarza Cadena Ser – José Ramóna de la Morenę. Albert Benaiges, który był odpowiedzialny za sekcję młodzieżową w FC Barcelonie, wrócił na Camp Nou z kilkoma nazwiskami. Jednak aby dołączyć do La Masíi trzeba było mieć skończone czternaście lat, a Iniesta miał zaledwie dwanaście. Klub powiedział rodzinie, że będą zwracać szczególną uwagę na chłopca i zarezerwują dla niego miejsce, przez trzy kolejne lata.
Iniesta nie był jedynym w tej sytuacji, Jorge Troiteiro, inny z listy Benaigesa również miał ledwie 12 lat. Po dwóch tygodniach od pamiętnego turnieju, ojciec Troiteiro przyszedł do La Masíi i powiedział słowa które zmieniły dalsze życie obu młodych chłopców: „Albo przyjmujecie mojego syna albo idziemy do Madrytu”. Profesor Tort, ówczesny koordynator systemu szkolenia zastosował najlepsze możliwe rozwiązanie. Barça przyjęła zarówno Troiteiro jak i Iniestę tłumacząc się: „Przynajmniej we dwóch będą mogli trzymać się razem”.
Matka Iniesty nawet nie rozważała możliwości wydania zgody na przejście syna, do Barcelony, ale mąż przekonał ją, że oferta Barçy jest najlepsza dla rozwoju kariery ich dziecka. Siedemnastego września 1996 roku Iniesta wstał wcześnie rano by rozpocząć podróż do sławy. Pokój w szkółce FC Barcelony już na niego czekał. Iniesta zaakceptował ofertę reprezentowania barw Blaugrany bez wahania.
Od tamtego czasu, przywdziewa jedynie trykot Dumy Katalonii. W rzeczywistości okazuje się, że w Barcelonie spędził więcej czasu niż w rodzinnym regionie La Mancha. Właśnie w Katalonii poznał swoją partnerkę Annę i tutaj urodziła mu się córka Valeria. Dzisiaj Iniesta jest legendą klubu.
Źródło: Totalbarca.com