Za nami czwarta kolejka La Liga, w której padło kilka sensacyjnych wyników. Zapraszamy na krótkie podsumowanie wszystkich dziesięciu meczów!
Sporting Gijon 0 – 1 Valencia
30’ 0 – 1 Soldado
Piąty gol w trzecim meczu ligowym Soldado pozwolił Valencii zainkasować trzeci komplet punktów w tym sezonie, tym razem w Gijon na stadionie Sportingu. Akcję bramkową rozpoczął Pablo Hernandez, który znalazł się w spotkaniu z KRC Genk na ławce rezerwowych. Po jego podaniu na strzał zdecydował się Jonas, piłkę sparował przed siebie bramkarz, a tam gdzie być powinien znalazł się Soldado. W ten sposób Nietoperze wykorzystały pierwszą okazję w tym meczu po pół godzinie gry.
Mallorca 0 – 1 Malaga
39’ 0 – 1 Demichelis
Podopieczni Manuela Pellegriniego stworzyli sobie w tym meczu więcej okazji niż rywale. Zanim do siatki wpadła piłka po strzale głową Martina Demichelisa, świetną okazję po centrze Joaquina miał Ruud van Nistelrooy, wciąż szukający pierwszego gola po powrocie do Primera Division. Malaga wygrała ostatecznie 1:0 choć wynik nie odzwierciedlał wydarzeń na boisku i powinien być zdecydowanie wyższy.
Granada 1 – 0 Villarreal
56’ 1 – 0 Uche
Dla wszystkich zwycięstwo beniaminka jest wielkim zaskoczeniem. Po porażkach z Betisem u siebie i Malagą na wyjeździe szanse Granady w starciu z kandydatem do gry w Lidze Mistrzów również w przyszłym sezonie były niewielkie. Jedną bramkę w tym meczu zdobył w dodatku Ikechukwu Uche, zawodnik którego Villarreal pozbył się po wykupieniu na rzecz właśnie Granady. Nigeryjczyk jeśli Garrido pożegna się z posadą mocno się do tego przyczyni. Gola zdobył natomiast po centrze z rożnego Guilherme Siqueiry. Jakby tego było mało w 79. minucie rzut karny zmarnował Giuseppe Rossi. Po przeciwnej stronie jeszcze Franco Jara trafił w słupek.
FC Barcelona 8 – 0 Osasuna Pampeluna
5’ 1 – 0 Messi
13’ 2 – 0 Fàbregas
34’ 3 – 0 Villa
40’ 4 – 0 Roversio (sam.)
41’ 5 – 0 Messi
57’ 6 – 0 Xavi
76’ 7 – 0 Villa
79’ 8 – 0 Messi
Skrót meczu dostępny tutaj.
Sevilla 1 – 0 Real Sociedad
53’ 1 – 0 Kanoute
Mecz – zgodnie z oczekiwaniami – od początku toczył się pod dyktando Sevilli. Andaluzyjczycy stwarzali sobie liczne sytuacje, ale zwykle brakowało im wykończenia. Mało który strzał wędrował tym samym w światło bramki. Bramka dla gospodarzy wisiała jednak w powietrzu i padła ostatecznie w 53. minucie gry. Na listę strzelców po dograniu głową przez Alvaro Negredo wpisał się Frederic Kanoute.
Getafe 0 – 1 Rayo Vallecano
4’ 0 – 1 Michu
Spotkanie doskonale rozpoczęło się dla Rayo Vallecano, które już w czwartej minucie zaskoczyło defensywę rywali i wyszło na prowadzenie. Prowadzenie dla drużyny prowadzonej przez Jose Ramona Sandovala uzyskał sprowadzony latem z Celty Vigo Michu. W kolejnych minutach goście skupili się przede wszystkim na bronieniu dostępu do własnej bramki. Getafe próbowało atakować, ale defensywa beniaminka skutecznie powstrzymywał ich akcje.
Real Saragossa 2 – 1 Espanyol Barcelona
29’ 1 – 0 Luis Garcia
71’ 1 – 1 Lopez
90’ 2 – 1 Luis Garcia
Do ostatniej minuty ważyły się losy starcia Realu Saragossy z Espanyolem Barcelona. Ostatecznie Aragończycy po bramkach zdobytych przez Luisa Garcie pokonali Katalończyków. Pierwsze trafienie na La Romareda kibice zobaczyli w 29. minucie, kiedy dośrodkowanie Lafity na gola zamienił Luis Garcia. Wynik utrzymał się aż do 71. minuty. Javi Lopez dał przyjezdnym upragnione wyrównanie. Strzelec bramki otrzymał po chwili drugą żółtą kartkę za co wyleciał z boiska, a przy okazji sprokurował rzut karny. Do piłki podszedł Luis Garcia i ku zaskoczeniu kibiców, przestrzelił. Rozstrzygnięcie miało dopiero nadejść. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry dogranie Braulio wykorzystał Luis Garcia, który chwilę wcześniej zmarnował jedenastkę. Tego w tej sytuacji już nikt nie będzie mu wypominał.
Atletico Madryt 4 – 0 Racing Santander
23’ 1 – 0 Falcao
36’ 2 – 0 Falcao (K)
55’ 3 – 0 Falcao
78’ 4 – 0 Adrian
Wspaniałe spotkanie w barwach Atletico rozegrał w niedzielny wieczór Radamel Falcao. Kolumbijczyk, który trafił do Madrytu za fortunę z FC Porto, ustrzelił hat-tricka. Wspomniany napastnik otworzył worek z bramkami po dwudziestu minutach gry, kiedy wykończył akcję Jose Antonio Reyesa. Gospodarze otrzymali w 36 minuecie rzut karny za faul na Diego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł wówczas Falcao i podwyższył na 2:0. Kolejne bramki dla Los Rojiblancos padły po przerwie. W 55. minucie swojego hat-tricka ustrzelił kolumbijski napastnik, mocnym strzałem nie dając szans bramkarzowi Santander. Czwartego gola, który ustalił wynik tego spotkania, zdobył natomiast drugi z atakujących Atletico – Adrian.
Levante 1 – 0 Real Madryt
68’ 1 – 0 Kone
Z powodu problemów z kontuzją Cristiano Ronaldo zasiadł na ławce rezerwowych. Niezwykle gorąco na boisku zrobiło w 39. minucie, kiedy przy linii bocznej boiska doszło do szarpaniny. Skutki tego zajścia były opłakane dla Królewskich. Boisko z czerwoną kartką opuścił bowiem Khedira. Pięciu innych piłkarzy obejrzało z kolei po żółtym kartoniku. Szkoleniowiec przyjezdnych zdecydował się na natychmiastowe zmiany i wraz z rozpoczęciem drugiej połowy na boisku pojawił się Ronaldo. Portugalczyk nie odmienił jednak gry swojego zespołu i nie uchronił go przed utratą bramki. Pierwszym ostrzeżeniem dla Królewskich była znakomita akcja z 66. minuty, kiedy minimalnie przestrzelił Juanlu. Dużo skuteczniejszy był za to Arouna Kone, który kilkadziesiąt sekund później wpakował piłkę do siatki Ikera Casillasa.
Athletic Bilbao 2 – 3 Betis Sevilla
7’ 0 – 1 Etxebarria
13’ 0 – 2 Perez
38’ 1 – 2 De Marcos
45’ 1 – 3 Sevilla (K)
86’ 2 – 3 Lopez (K)
_________________________________________________________________________________________
Statystyki 4. Kolejki:
Łączna ilość bramek: 26
Bramki (Dom): 19
Bramki (Goście): 7
Śr. Bramek na mecz: 2,6
Największa il. Bramek: FC Barcelona 8 – 0 Osasuna
Żółte kartki: 68
Czerwone kartki: 3 (w tym jedna bezpośrednia)
Strzelcy po 4. Kolejce:
- 5 gole Leo Messi i Roberto Soldado
- 4 gole Cristiano Ronaldo
- 3 gole Santi Cazorla, Imanol Agirretxe, Miku, Radamel Falcao, Alvaro Negredo i Cesc Fàbregas
Źródło: własne