Asystent Pepa Guardioli, Tito Vilanova wypowiedział się na temat dzisiejszego spotkania FC Barcelony z BATE Borysów i uważa, że Białorusini „zrobią coś innego niż to co zazwyczaj pokazują”.
„Zazwyczaj grają w ustawieniu 4-2-3-1, ale przeważnie w meczach z Barceloną zespoły zmieniają swoje strategie” powiedział drugi trener Barcelony w wywiadzie dla Barça TV.
Asystent Pepa Guardioli podzielił się spostrzeżeniami obu trenerów co do zmian taktycznych Mistrzów Białorusi w dzisiejszym meczu na Stadionie Dynama w Mińsku: „Widzieliśmy kilka meczów BATE, wiemy jak grali w Lidze, oglądaliśmy ich pierwszy mecz w Lidze Mistrzów. Zagrali ustawieniem 4-2-3-1, ale, tak jak zawsze kiedy gramy z teoretycznie słabszymi drużynami, mogą zrobić coś innego i najprawdopodobniej dzisiaj tak się stanie”.
Dla Vilanovy fakt, że FC Barcelona zremisowała z AC Milanem na Camp Nou to „sytuacja, w której potrzebujemy natychmiastowo wygrać kolejny mecz. Faza grupowa jest krótka i dodanie trzech punktów przed wyjazdem na San Siro będzie kluczowe”. Drugi trener FC Barcelony podkreślił raz jeszcze, że zespoły, które goszczą u siebie Blaugranę, prezentują wysoki poziom chcąc aby usłyszano o nich w Europie: „Wiemy, co może się stać jeśli sprawy nie potoczą się po naszej myśli. Mamy doświadczenia z meczów z Szachtarem, Rubinem czy Kopenhagą, które postawiły nam poprzeczkę bardzo wysoko”.
„Odchodząc od tego meczu, wczoraj na Old Trafford Manchester United niemal przegrał z FC Basel. Nie zawsze można wygrywać w Lidze Mistrzów grając wspaniałe spotkanie. Jeśli spojrzymy na nasze rekordy dotyczące spotkań wyjazdowych w Lidze Mistrzów, to zauważymy, że może być to jeszcze znacznie poprawione”.
Zapytany o to czy Barcelona zagra dziś ponownie w ustawieniu z trzema obrońcami, Vilanova odpowiedział: „Jeśli zagraliśmy tak na Mestalla, to wierzę, że możemy zrobić to wszędzie. Mogę jedynie powiedzieć, że nie jest to trywialna decyzja, ale jeśli decydujemy się na takie ustawienie to dlatego, że wierzymy w to, że aspekty piłkarskie pozwolą nam tak zagrać”.
Dla drugiego trenera FC Barcelony dwójka środkowych obrońców, Piqué i Puyol „są gotowi na rozegranie pełnego meczu, ale ze względu na kontuzje jakich doznali, lepszym rozwiązaniem będzie wprowadzanie ich w rytm meczowy krok po kroku”. Vilanova uważa też, że murawa stadionu w Mińsku jest w bardzo dobrym stanie: „Mamy szczęście mogąc grać tutaj teraz, a nie w listopadzie czy grudniu, kiedy sytuacja byłaby bardzo inna od obecnej”.
Źródło: totalBarça.com