Byłego zawodnika PSV z powodu kontuzji ominie większa część obecnego sezonu, jednak Bert van Marwijk, selekcjoner reprezentacji Holandii, widzi go w składzie na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy.
25-letni pomocnik doznał zerwania więzadeł krzyżowych w prawej nodze i nie zagra przez długi czas, a jego operacja ma odbyć się w poniedziałek. Wstępne prognozy mówią nawet o sześciu miesiącach rozbratu z futbolem, ale dopiero po zabiegu dowiemy się dokładnie ile czasu pauzować będzie Afellay.
Mimo to 59-letni selekcjoner Oranjes, Bert van Marwijk, pozostaje optymistą jeśli chodzi o występ Ibiego na Mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie w przyszłym roku: „Mam nadzieję, że będzie w formie na Euro 2012. To dla niego bardzo trudne, ale to także cios dla naszej reprezentacji, w której stał się on kluczowym graczem”, powiedział dla OnsOranje.
„Byliśm zszokowani kiedy o tym usłyszeliśmy, jednak dla samego zawodnika jest to jeszcze cięższe. Zerwanie więzadeł krzyżowych zaraz po powrocie z kontuzji jest wielkim ciosem”, kontynuował.
Van Marwijk dodał też, że „Mimo jego abcencji nadal potrafimy zachować wysoki poziom gry, jednak Ibrahim wnosi coś dodatkowego do naszej drużyny”.
Holandia zakwalifikowała się już do przyszłorocznych Mistrzostw Europy, a w kwalifikacjach do tego turnieju pozostały jej do rozegrania jeszcze dwa spotkania: z Mołdawią i Szwecją.
Źródło: Goal.com