Bramka z AC Milanem Davida Villi jest dobrym znakiem przed nachodzącymi spotkaniami. Hiszpan nareszcie się odblokował, pakując piłkę do siatki z rzutu wolnego.
Radość była tym większy, ponieważ Barçawyszła w tym momencie na prowadzenie 2-1. Guardiola krzyknął z ławki „Guaje, Guaje!”, zachęcając zawodnika. Wcześniej z rzutu wolnego próbował Messi, jednak jego strzał uderzył w mur, Xavi też nie potrafił umieścić piłki w siatce.
Sztuka ta udała się Villi, który przepięknym strzałem pokonał Abbiatiego. Hiszpański gracz nie strzelił bramki od spotkania z Realem Madryt w Superpucharze Hiszpanii. Wtedy to na Santiago Bernabeu pokonał Ikera Casillasa.
Strzał Villi przypomniał nam świetne uderzenia Henry”ego za czasów gry w Arsenalu Londyn. Guardiola pomimo katastrofalnego błędu napastnika w meczu ligowym z Realem Sociedad postanowił dać szansę Hiszpanowi, który odwdzięczył się bramką.
Źródło: sport.es