Dokładnie 32 lata temu na świat przyszedł Eric Abidal, który od długiego czasu jest ważną częścią w składzie Barcelony. Pragnę krótko opisać karierę zawodnika.
Pierwszym poważnym klubem w karierze Francuza było AS Monaco, które reprezentował przez dwa lata. W 2002 roku dołączył do Lille, a następnie w 2004 roku do Lyonu, gdzie został zauważony przez selekcjonera reprezentacji Francji i w rezultacie otrzymał powołanie. W Olympique zdobył swojego pierwszego gola. Dla Erica jest bardzo duża radość, gdyż mało wpisuje się na listę strzelców, ponieważ nie za często angażuje się w akcje ofensywne. Trzy lata później, a więc w 2007 roku został zawodnikiem Dumy Katalonii. To właśnie wraz z Blaugraną osiągnął najwięcej sukcesów: dwa Puchary Europy, trzy mistrzostwa kraju, trzy Superpucharu Hiszpanii, dwa Superpuchary Europy oraz jeden raz Klubowe Mistrzostwa Świata i Puchar Hiszpanii. Rok temu Abidal był w życiowej formie, zdobył swoją pierwszą bramkę dla Barcelony, popisywał się doskonałymi interwencjami, grał zdumiewająco, lecz.. 15 marca 2011 roku pojawiła się wielka przeszkoda w karierze, a nawet życiu Francuza! U defensora Barçy zdiagnozowano guza wątroby.. Co czuli wtedy kibice Barcelony? Wielki smutek, żal, przybicie, a wiele osób pogodziło się z myślą, że Abidal nie powróci już na boisko! Dla nas, dla fanów najważniejsze było, aby Eric wyszedł z tego cało. Kilka dni później zawodnik rozegrał swój najważniejszy pojedynek.. pojedynek o życie. Każdemu z nas trzęsły się ręce i drżało serce, kiedy gracz Azulgrany przechodził operację. Po kilku godzinnym zabiegu okazało się, że stan piłkarza jest dobry, nie wystąpiły żadne komplikacje, a co najważniejsze guz został usunięty! Abidal zwyciężył w swoim najtrudniejszym starciu.
To dzięki jego silnej woli walki, nie poddawaniu się w żaden sposób, optymistycznym podejściu, wyszedł z tego. Wszyscy zadawali sobie pytanie – Co dalej z karierą Abidala? Czy jeszcze kiedykolwiek ujrzymy jeszcze Erica w akcji? Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać. Niespełna półtora miesiąca po zdiagnozowaniu guza, Abi wrócił na boisko! Wróćmy do tego raz jeszcze.. Podczas półfinałowego spotkania Barcelony z Realem Madryt w Lidze Mistrzów, na ostatnie minuty meczu pojawia się.. nie kto inny jak Eric Abidal. Warto zapamiętać piękną chwilę, kiedy „22” Dumy Katalonii wchodzi na boisko, a ludzie wstają z miejsc.. i wielka owacja na cześć wielkiego zawodnika, bo myślę, iż tak możemy nazwać Abidala. Niesamowite.. W finałowym meczu przeciwko Manchesterowi United, Francuz pojawił się już w wyjściowym składzie. Barça pokonała wtedy Czerwone Diabły 3:1. i wywalczyła kolejne trofeum. Tego dnia również doszło do niezapomnianej chwili.. Abi jako pierwszy podnosi zdobyty puchar. Był to jego jeden z najpiękniejszych o ile nie najpiękniejszy moment w karierze.
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ABIDAL!
Źródło: własne/ zdjęcie: sportinglife.com