– Prawda jest taka, że mamy fantastyczny zespół, który w tym roku jest jeszcze silniejszy. – oto słowa Xaviego.
Na rynku jest wielu zawodników, ale tylko kilku, którzy mogliby wzmocnić Barcelonę. Cesc i Alexis wzmocnili ten zespół. Łatwo adaptują się do naszej drużyny ze względu na ich charakter – powiedział Xavi.
– Jestem pewien, że bardzo szybko i świetnie się dostosują. Swoją klasę pokazali już w swoich wcześniejszych zespołach – kontynuował pomocnik.
Xavi stwierdził również, że nie uważa Fàbregasa za swojego następcę. Jego zdaniem takie traktowanie byłego kapitana Arsenalu Londyn może wywierać na niego dodatkową presję.
– Miałem ciężki czas, gdy ludzie mówili, że jestem następcą Guardioli. W pierwszym sezonie trudno było mi się przystosować. Cesc jest Ceskiem. Mamy różne cechy. Nie chcę, aby ktokolwiek był nazywany moim następcą i musiał radzić sobie z tą presją – dodał.
Źródło: goal.com