Gracz Barcelony może otrzymać powołanie od Menezesa na najbliższe mecze towarzyskie z Gabonem i Egiptem.
Przyszłość Rafinhy w reprezentacji nadal jest nieznana i Brazylia chce zrobić krok w przód w próbie pozyskania napastnika Barcelony. Mimo, że gracz grał w reprezentacjach młodzieżowych Hiszpanii, nigdy nie ukrywał, że chciałby reprezentować Brazylię w przyszłości.
Dlatego najbliższe mecze z Gabonem 10. i z Egiptem 14. listopada mogą rozstrzygnąć przyszłość zawodnika. Mario Menezes jeszcze nie zdecydował się kogo powołać.
Według serwisu „globoesporte”, do gry w Brazylii namawiał zawodnika sam Ronaldinho, który chce, by Rafinha został jednym z Canarinhos. Pomimo wielu młodych talentów z kraju Ameryki Południowej, Rafinha byłby bardzo przydatny.
Źródło: sport.es