Andrés Iniesta jest jednym z absolwentów starej La Masia. W dniu, w którym otworzono nowe centrum szkolenia młodzieży powiedział: „Szkółka jest znana na całym świecie i cieszę się, że mogę być na otwarciu”.
Iniesta nie jest jedynym graczem, który wychował się w akademii. Andrés przybył do szkółki w 1996 kiedy miał tylko 12 lat. Teraz, piętnaście lat później, jest na uprzywilejowanej pozycji przy ocenianiu nowego obiektu: „Od jakiegoś czasu La Masia jest znana na całym świecie. Tajemnica tkwi w robieniu wszystkiego we właściwy sposób od samego początku. La Masia nie kształci Cię tylko jako piłkarza, ale też jaki człowieka”.
Z tego powodu inauguracja nowego obiektu ma wyjątkowe znaczenie dla jej dawnych rezydentów, takich jak Iniesta: „To bardzo emocjonujący dzień, to ważny dzień. Są realne różnice między starą i nową La Masią. Zresztą sami możecie zobaczyć, jak wszystko się zmieniło. Jestem dumny, że awansowałem do pierwszego zespołu i że mogę być tutaj na otwarciu”.
Porady
Poproszony o udzielenie rad młodym adeptom szkółki, Iniesta powiedział: „Muszą być świadomi tego, co mają. Muszą docenić to, że mogą codziennie chodzić do szkoły i trenować. Czas leci bardzo szybko. Bardzo ciężko zostawić rodzinę, więc trzeba docenić, to co ma się tutaj. Powiedziałbym, żeby cieszyli się wszystkim”.
Specjalne podziękowania dla Van Gaala
Guardiola powiedział po spotkaniu z Viktorią, że nie wszyscy gracze ze szkółki staną się gwiazdami – do tego potrzeba talentu, poświęcenia i lat ciężkiej pracy. Iniesta osiągnął sukces również dzięki szansie, którą dostał jako osiemnastolatek od Luisa van Gaala: „Zawsze będę mu wdzięczny, ponieważ to on dał mi zadebiutować i obdarzył mnie wielkim zaufaniem. Pamiętam wszystkie sześć spotkań, w których zagrałem zanim odszedł. Miał do dyspozycji zawodników o wielkich nazwiskach, ale on postanowił dać szansę mi, mimo, że miałem dopiero 18 lat. To trener, który naprawdę docenia młodych zawodników i nie jestem jedynym, który debiutował za jego kadencji. Zawsze będę go dobrze wspominał”. Van Gaal był obecny na inauguracji i przywitały go oklaski od byłych podopiecznych.
Fantastyczne umiejętności
Iniesta był także pytany o gola, którego zdobył w spotkaniu przeciwko Viktorii, podczas którego popisał się wspaniałymi umiejętnościami: „Kiedy coś takiego Ci się udaje, to naprawdę wspaniałe uczucie. To była szybka akcja, znalazłem trochę miejsca i miałem obrońcę przed sobą, wiedziałem, że obrońca się zatrzyma. To była ładna akcja pomiędzy mną, a Messim z szybką klepką. Cieszę się, że tak to zakończyłem, bo to pomogło nam wygrać”.
Tradycyjnie nie mogło też zabraknąć pytań o Leo Messiego. Iniesta podkreślił, że: „Leo jest numerem jeden. Mam nadzieję, że będziemy mogli cieszyć się jego grą jeszcze przez wiele lat”.
Źródło: fcbarcelona.cat