Minimalne zwycięstwo, Sporting – Barcelona 0:1

 

FC Barcelona rozpoczęła mecz grając w swoim stylu, Sporting był zmuszony do obrony już od początku spotkania i został właściwie zamknięty na własnej połowie boiska. Pierwsze strzały na bramkę oddał David Villa, po jednym Barcelona uzyskała rzut rożny, a drugi strzał okazał się niecelny. W 12. minucie spotkania Xavi potężnie uderzył na bramkę Sportingu, ale uderzył w słupek. Na szczęście na miejscu był Adriano, który skutecznie dobił piłkę i wyprowadził Barcelonę na prowadzenie! Kilka minut później kolejne sytuacje ma Villa, jednak świetnie broni Juan Pablo. W 25. minucie El Guaje wyszedł sam na sam z bramkarzem, jednak sędzia odgwizdał spalonego. W 32. minucie Abidal walczy z Barralem o piłkę i zmusza go do błędu. Zawodnik Sportingu uważa, że Francuz nie grał przepisowo, jednak sędzia nie podziela jego zdania. Chwilę później żółtą kartkę ogląda Nacho Cases za brutalny faul na Sergio Busquetsie. W 35. minucie Messi był nieprzepisowo powstrzymywany w polu karnym przez De las Cuevasa, jednak arbiter niesłusznie nie odgwizdał przewinienia zawodnika gospodarzy. Pierwszą połowę zakończył strzał Nacho Casesa, Barcelona prowadziła do przerwy jedną bramką.

W drugiej połowie do ataku wziął się Sporting, Trejo niemal znalazł się sam na sam z Valdésem, ale na szczęście w porę wślizgiem interweniował Dani Alves i zażegnał niebezpieczeństwo. W 53. minucie z boiska musi zejść Eric Abidal, który ma problemy z mięśniem dwugłowym w nodze. Za niego wchodzi Maxwell, a chwilę później Piqué wchodzi za Pedro. W 63. minucie strzał na bramkę oddał Barral, ale piłka wychodzi na rzut rożny. Na szczęście nie wynikło z niego nic groźnego. Chwilę później Villa wyszedł sam na sam, jednak ponownie znalazł się na pozycji spalonej. W 69. minucie Dani Alves próbował zaskoczyć bramkarza lobem i udało mu się to, jednak przelobował i bramkę. W 76. minucie Messi dograł w bok pola karnego, chwilę później sam znalazł się pod bramką i po dośrodkowaniu uderzył piłkę głową! Niestety, prosto w ręce bramkarza. Na dziesięć minut przed końcem spotkania schodzi strzelec bramki, Adriano, a w jego miejsce wchodzi Keita. Kilka minut później Malijczyk zdobył bramkę, jednak podający do niego Alves otrzymał wcześniej podanie będąc na pozycji spalonej. W 87. minucie meczu Castro ogląda żółtą kartkę za nieczyste zagranie na Busquetsie. W doliczonym czasie gry Messi został sfaulowany przed polem karnym Sportingu, a za dyskusję z arbitrem żółtą kartkę obejrzał Busquets. Rzut wolny wykonał Argentyńczyk, jednak trafił w mur, a po tym sędzia zakończył to spotkanie.

FC Barcelona może i dziś nie zachwyciła wygrywając tylko 0-1 z ostatnią drużyną w tabeli, jednak najważniejsze jest to, że podopieczni Pepa Guardioli wykorzystali potknięcie Betisu, który przegrał z Levante. Teraz to Barcelona jest liderem tabeli i oby pozostała nim już do końca tego sezonu.