FC Barcelona wygrała w wielkim stylu z Mallorcą aż 5-0! Krytykowany ostatnio Messi zdobył aż trzy bramki, a przy czterech łącznie miał swój udział. Pierwsze trzy gole zdobył właśnie najlepszy piłkarz świata. Pierwszą z rzutu karnego, drugą po genialnej akcji przeprowadzonej przez Cuenkę i Adriano, a trzeciego gola po dograniu Daniego Alvesa. Tym samym Messi skompletował klasycznego hat-tricka – zdobycie go zajęło mu pół godziny. Po przerwie trafili też Cuenca i Dani Alves. Ostatnia bramka padła po faulu na Messim mniej więcej w połowie boiska. Leo podał piłkę do Alvesa, a ten atomowym uderzeniem pokonał Aouate!
Naprawdę nie ma sensu dłużej kwestionować dyspozycji Leo Messiego po jego ostatnim występie z Mallorcą. Po trzech spotkaniach bez bramki Leo odrobił swoje zaległości i w pół godziny zdobył klasycznego hat-tricka, dzięki któremu Barcelona zanotowała ważne zwycięstwo.
Zespół wyszedł na boisko z pragnieniem wygrania tego meczu już od pierwszych sekund, a najlepszym tego wyrazem była gra Messiego. Kibice mogli oglądać powrót do składu Puyola i Piqué, a także debiut Deulofeu, a Cuenca i Alves wykończyli Mallorcę, dzięki czemu goleada zakończyła się wyniiem 5-0.
Ofensywne nastawienie
Barcelona raz jeszcze zagrała formacją 3-4-3, a atakującym trio byli Messi, Villa i Cuenca. Mallorca zagroziła Barçy już w 6. minucie kiedy to Joao Victor nie wykorzystał fantastycznej okazji po dośrodkowaniu Castro, jednak kibiców uspokoił Messi, który pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany w 13. minucie spotkania po tym jak w polu karnym ręką zagrał Nsue.
Bohaterski hat-trick
Mimo, że Xavi i Iniesta dostali wolne tego wieczora i nie pojawili się na boisku, Barcelona dominowała w każdym aspekcie gry, a chwilę po tym jak Messi zdobył gola prowadzenie podwyższyć mógł David Villa w sytuacji sam na sam z Aouate. Na drugiego gola nie przyszło nam jednak długo czekać. Cuenca dośrodkował z prawego skrzydła do Adriano, ten natychmiastowo odegrał po ziemi do Messiego, który dostawił nogę i wpakował piłkę do bramki.
Najlepszy piłkarz świata skompletował swojego hat-tricka w 30. minucie spotkania kiedy dograł do niego Dani Alves, a Messi nie dał szans ani obrońcom ani bramkarzowi. Goście od tego momentu desperacko już tylko bronili się aby uniknąć goleady. Nie udało się.
Nagroda dla Cuenki
Guardiola wpuścił na boisko Piqué i zmienił system na czterech obrońców, wkrótce później na boisku pojawił się również kapitan Carles Puyol, którego przywitał aplauz osiemdziesięciu tysięcy culés. W 49. minucie Cuenca zdobył bramkę w swoim debiucie na Camp Nou, a zachował się w tej sytuacji jak prawdziwie doświadczony gracz nie tracąc nawet na moment zimnej krwi.
Debiut Deulofeu i bomba Alvesa
Kiedy zwycięstwo było już pewne, Pep Guardiola zdecydował się dać szansę kolejnemu zawodnikowi z cantery. Villę zmienił Gerard Deulofeu, który na lewym skrzydle pokazał naprawdę dobrą grę. Jednak to w ostatnich sekundach spotkania Dani Alves posłał atomowy strzał na bramkę Aouate dający Blaugranie upragnioną manitę.
FC Barcelona – RCD Mallorca
Gole:
1-0 Messi 13″
2-0 Messi 21″
3-0 Messi 30″
4-0 Cuenca 49″
5-0 Dani Bomba Alves 90″
Składy:
FC Barcelona: Valdés; Alves, Abidal (Piqué 47″), Mascherano, Adriano; Thiago, Keita, Busquets (Puyol 58″), Villa (Deulofeu 63″), Messi i Cuenca.
Mallorca: Aouate, Joao, N. Ramis, Nsue, Chori Castro, Chico Flores, Marti, P. Cendrós, Tissone, Bigas i Alvaro
Źródło: FCBarcelona.cat/Sport.es