Javier Mascherano po meczu przyznał, że rezultat nie oddaje w pełni przebiegu spotkania, które zostało całkowicie przez Barcelonę zdominowane.
– Wynik powinien być lepszy. Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji, problem w tym, że tylko dwie wykorzystaliśmy. Jednak nie martwimy się tym. Popełniliśmy kilka błędów w ofensywie, ale czasami jest to potrzebne, gdyż przypomina o tym, że nic nie przychodzi łatwo – skomentował Argentyńczyk.
Być może już w następnej kolejce Ligi Mistrzów Barcelona zapewni sobie awans do kolejnej fazy tych rozgrywek. Mascherano jednak o tym teraz nie myśli. – Teraz po prostu będziemy chcieli przywieźć dobry rezultat z Czech. Po meczu na Camp Nou mogę powiedzieć, że wcale nie będzie łatwo – powiedział zawodnik Dumy Katalonii.
Mecz z Victorią był piątym kolejnym meczem Barcelony, w którym Valdés pozostaje niepokonany. – To zasługa całej drużyny, począwszy od napastników, przez pomocników i obrońców, na bramkarzu kończąc – podkreślił Mascherano.
Źródło: fcbarcelona.cat