Sevilla dzięki dobrej grze w obronie oraz heroicznej postawie Javiego Varasa zdołała ugrać jeden punkt na Camp Nou. Poniżej przedstawiamy oceny piłkarzy FC Barcelony za to spotkanie.
Víctor Valdés – 7,5
Popisał się jedną najwyższej klasy paradą w pierwszej połowie, a poza tym nie miał zbyt wiele do roboty – zresztą jak zwykle na Camp Nou w lidze. To już 607 minut bez straty bramki we wszystkich rozgrywkach.
Adriano Correia – 6
Miał dobre momenty i w pierwszej połowie wypracował idealną okazję dla Villi, ale dużo częściej niż zwykle tracił piłkę i niedokładnie podawał. Z pewnością nie był to jego najlepszy mecz.
Javier Mascherano – 8
Doskonały występ. Łatwo poradził sobie z grą obronną i był zawsze tam, gdzie go potrzebowano. Oprócz tego kilka dobrych podań w ataku. Podczas absencji panów, których nazwiska zaczynają się na „P” stał się liderem obrony Barcelony.
Éric Abidal – 7
Ogólnie dobry mecz Francuza, z wyjątkiem jednego słabego zagrania, które (gdyby nie szybka reakcja Valdesa) mogło się skończyć golem dla przyjezdnych. Poza tym jednym incydentem, Eric był solidny z tyłu i kilka razy podłączył się do akcji ofensywnych.
Dani Alves – 6,5
Był bardzo zaangażowany w ofensywne akcje zespołu i wspólnie z kolegami starał się znaleźć luki w obronie Sevilli, ale ostatecznie niewiele z tego wynikało. Rzadko był zmuszany do bronienia, ale popełnił jeden błąd, po którym mogła paść bramka dla Sevilli.
Seydou Keita – 6,5
Dobrze wykonywał swoją pracę, ale to jasne, że dużo mu brakuje do Busquetsa (co idealnie było widać kiedy Sergio pojawił się na boisku). Robił swoje rozbijając ataki rywali, ale jego czytanie gry i rozegranie piłki nie może być porównywane do tego co robi Sergio.
Xavi Hernández – 7
Dość średni występ jak na standardy Xaviego. Jego podania były jak zawsze bardzo dobre i często szukał nimi luk w obronie Andaluzyjczyków, ale brakowało tej odrobiny geniuszu, którą zazwyczaj wnosi swoją grą.
Thiago Alcántara – 7
Dobrze podawał i kontrolował tempo akcji Barcelony, ale nie zawsze podejmował właściwe decyzje i brakowało mu tego ostatniego podania.
Andrés Iniesta – 8,5
Najlepszy zawodnik na boisku, oczywiście pomijając Javiego Varasa. Prawie każda niebezpieczna akcja Barcelony była dziełem Bladego. Wielokrotnie testował umiejętności Varasa i siał postrach swoim dryblingiem. Wywalczył też karnego, którego Messi niestety nie wykorzystał. Jeśli ktoś wczoraj zasłużył na trzy punkty, to był to niewątpliwie Iniesta.
David Villa – 7
Miał doskonałą sytuację w pierwszej połowie, ale bramki Sevilli bronił…ten no, jak on miał? A, Javi Varas. Jak zawsze dużo walczył i często pokazywał się do gry, ale z biegiem czasu był coraz bardziej niewidoczny.
Lionel Messi – 7,5
Nie strzelił karnego w doliczonym czasie gry, ale Camp Nou i tak go kocha. Zagrał bardzo dobry mecz, dryblował między obrońcami Sevilli i często stwarzał zagrożenie. Jestem pewien, że w spotkaniu z Granadą zrobi wszystko, aby wrócić na strzelecką ścieżkę.
Rezerwowi:
Pedro Rodríguez – 4
Szczerze mówiąc to więcej było wczoraj z jego gry szkody niż pożytku. Wiele niedokładnych podań, problemy z przyjęciem piłki. To nie był dobry dzień Pedrito.
Cesc Fàbregas – 6
Wszedł na około pół godziny przed końcowym gwizdkiem i starał się brać udział w desperackich atakach Barcelony. Nie był nadzwyczajny, ale pokazał kilka ciekawych akcji i poklepał z Messim.
Sergio Busquets – 7
Wszedł za Xaviego na kilka minut przed końcem i zagrał bardzo dobrze. Pomógł Barcelonie szybciej transportować piłkę pod pole karne Sevilli i przerywał kontrataki przeciwników. Zdecydowanie powinien zacząć ten mecz w pierwszej jedenastce.
Źródło: totalbarca.com