Szkoleniowcem Romy został latem były opiekun rezerw Barcelony, jednak jak wyjawił Franco Baldini, nowy dyrektor stołecznego klubu, rzymianie najpierw zwrócili się z ofertą do Pepa Guardioli.
Jak powiedział Baldini, to właśnie Guardiola był głównym kandydatem do objęcia sterów w nowo budowanym zespole, jednak sam szkoleniowiec stwierdził, iż jest jeszcze za wcześnie, by zmieniać otoczenie i pozostał w stolicy Katalonii.
– Oczywiście, że starałem się zwerbować Guardiolę do Romy, ale ten powiedział, by poczekać jeszcze kilka lat. Luisa Enrique lubię od samego początku. To jego pierwsze prawdziwe doświadczenie trenerskie i musi on popełniać własne błędy. Najważniejsze, by wyciągać z nich wnioski. On będzie wielkim trenerem. Ma wszelkie predyspozycje ku temu, a my musimy zrobić wszystko, by pomóc mu w osiągnięciu sukcesu.
Źródło: socerway.com