W przerwie ostatniego meczu Milanu z BATE Borysów w LM miała miejsce ciekawa sytuacja. Gdy na telebimie pojawiło się wideo z bramką Iniesty, kibice nie mogli powstrzymać się przed oklaskami.
Zakończyła się pierwsza połowa spotkania na San Siro, gdzie mistrzowie Włoch prowadzili z BATE 1:0. Na stadionowym telebimie realizator wyświetlił materiał filmowy z równolegle rozgrywanego meczu Barcelony z Viktorią Pilzno. Wszystkie zespoły grają w jednej grupie, dlatego kibice byli zainteresowani jak przebiega spotkanie na Camp Nou.
Gdy zaczęła się powtórka bramki Iniesty (jedyny gol na tamtą chwilę), tifosi zaczęli gwizdać, co było zrozumiałe, bowiem Barça to rywal Milanu do zajęcia pierwszego miejsca w grupie. Ale gdy przyjrzeli się akcji Barcelony, po której Iniesta zdobył gola, gwizdy zmieniły się gromkie brawa.
Iniesta nadal zyskuje zwolenników swojego unikalnego stylu. Milan podejmie u siebie Barcelonę 23 listopada. Być może wówczas, na tym mitycznym stadionie, kibice również zgotują mu wielką owację.
Źródło: sport.es