Viktoria Pilzno obawia się jutrzejszego spotkania z FC Barceloną, która jest murowanym faworytem. Każdy z piłkarzy czeskiej drużyny zdaje sobie sprawę, że czeka ich trudny mecz.
W Pilźnie odliczają już godziny do rozpoczęcia spotkania ich drużyny z wielką Barçą, która przyjedzie zdobyć komplet punktów. Morale klubu wzrosły po ostatnim zwycięstwie w lidze aż 5-0, jednak każdy zdaje sobie sprawę, że z Blaugraną będzie to inne spotkanie, dużo, dużo trudniejsze.
Czesi są świadomi, że Duma Katalonii jest w dobrej formie, co pokazała w ostatnim meczu ligowym. Wiedzą też, że największym zagrożeniem ze strony hiszpańskiego zespołu będzie Lionel Messi.
Vrba wie, że spotkanie z Barçą nie będzie wyglądało tak jak potyczki ligowe. „Blaugrana jest na zupełnie innym poziomie. Jeśli chcemy powalczyć z nimi musimy zagrać na sto procent i wykorzystywać stworzone sobie okazje. Gdy będzie szansa, trzeba ją wykorzystać. Mam nadzieję, że wywalczymy korzystny wynik” – zakończył szkoleniowiec.
W Pilźnie przygotowano wielki telebim, dla ludzi, którzy nie będą mogli obejrzeć tego spektaklu ze stadionu.
Źródło: sport.es