FC Barcelona we wczorajszym pojedynku pokonała 1-0 Granadę. Spotkanie dla podopiecznych Pepa Guardioli nie było łatwe, co potwierdzają sami piłkarze.
Bohaterem wczorajszego meczu został Xavi Hernández, strzelec jedynek bramki dla Barçy. Pomocnik popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego, który jak się później okazało dał komplet punktów Blaugranie. „6” Dumy Katalonii wystartował w tym sezonie najlepiej z dotychczasowych. Hiszpan ma już na swoim koncie 4 bramki.
„Przeważnie na swoim koncie notuję asysty, swoimi podaniami umożliwiam kolegom z drużyny strzelanie bramek. Dzisiaj dałem zwycięstwo, z czego jestem bardzo szczęśliwy. Musieliśmy wygrać ten pojedynek” – oznajmił Xavi.
„To był trudny mecz, na dodatek w tabeli jest bardzo ciasno, zespoły depczą nam po piętach. Mogliśmy ten mecz wygrać z pewnością wyżej, bo nadarzyły się okazję, aby tych bramek trafić więcej” – zakończył pomocnik.
Maxwell:
„Mieliśmy szansę do podwyższenia wyniku. Myślę, że gdybyśmy trafili tą drugą bramkę, gralibyśmy jeszcze bardziej spokojnie. Jednak cieszymy się ze zwycięstwa, które było bardzo ważne. Xavi potwierdził po raz kolejny, że jest graczem wysokiej jakości”.
Issac Cuenca:
„Jestem bardzo szczęśliwy, że dostałem szansę gry, na dodatek spędziłem na boisku cały mecz. Gra z takimi partnerami dodała mi pewności siebie”.
Mascherano:
„Stwarzamy sobie mnóstwo sytuacji, jednak ostatnio zawodzi skuteczność. Jednak zdobyliśmy zasłużenie trzy punkty. Leo Messi miał dzisiaj znów pecha, futbolówka po jego strzałach nie chciała wlecieć do bramki. Jednak najważniejsze jest to, że wygraliśmy”.
Źródło: fcbarcelona.cat