Najlepszy rozgrywający FC Barcelony, Xavi Hernández, zanotował właśnie swój najlepszy początek sezonu w całej karierze. Urodzony w Terrasie Katalończyk zdobył do tej pory trzy trafienia w obecnym sezonie.
Xavi zdobył łącznie 41 goli w 390 spotkaniach ligowych, a najwięcej, bo siedem, w sezonie 2007/08 pod wodzą Franka Rijkaarda. Odkąd zaczęła się era Guardioli, Xavi zdobył sześć goli w sezonie trypletu, po 3 w kolejnych dwóch i 3 na początku obecnego sezonu, co stanowi jego najbardziej udany początek rozgrywek.
Różne drogi do bramki
Xavi w tym sezonie bramki zdobywał w najróżniejszy sposób. W meczu na Anoeta dostał podanie od Alexisa za plecy bramkarza, którego zmarnować po prostu nie mógł, w meczu z Osasuną przelobował bramkarza rywali, a do tego dołożył trafienie głową po dośrodkowaniu Pedro w sobotnim meczu z Racingiem.
Po trzy gole w ostatnich dwóch sezonach
Od początku ligi Xavi wyrównał swój dorobek strzelecki z całych dwóch poprzednich sezonów. W poprzednim roku strzelił gola w wygrancyh 1-5 derbach z Espanyolem, w zwycięstwie 1-3 na San Mamés oraz w najbardziej pamiętnej manicie przeciwko Realowi Madryt na Camp Nou. W sezonie 2009/10 natomiast trafiał w meczach z Valladolid (1-3), Villarrealem (1-4) oraz Getafe (2-1). Nigdy jednak nie zdołał zdobyć nawet jednego gola w jednym z pierwszych siedmiu spotkań La Liga.
Źródło: FCBarcelona.cat