Mecz z Viktorią to prawdziwa noc rekordów. Valdés stał się najdłużej niepokonanym bramkarzem, Barcelona zdobyła bramkę numer 500 w 200. meczu pod wodzą Pepa Guardioli, a Leo Messi…
A Leo Messi zdobył swoją dwusetną bramkę dla FC Barcelony. W 23. minucie spotkania Čišovský sfaulował Messiego w polu karnym, za co otrzymał czerwoną kartkę, a Argentyńczyk strzałem w lewy róg bramki pewnie pokonał golkipera Viktorii. Ale na tym nie koniec…
Wydawać by się mogło, że dla najlepszego piłkarza świata w tym meczu zdobycie swojej 200. oficjalnej bramki to za mało. Dlatego też Messi dołożył dwie kolejne i ma na koncie już łącznie 203 gole dla Blaugrany. Do rekordzisy Césara Rodrígueza brakuje mu już tylko 32 trafień.
Źródło: Mundo Deportivo