Najbliższy rywal FC Barcelony zakwalifikował się wczoraj do 1/16 finału Ligi Europy po wygranym 0-1 meczu z Red Bull Salzburg. Legia Warszawa, PSV, Andrelecht Bruksela i Twente również awansowały.
Pod wodzą Marcelo Bielsy Athletic Bilbao staje się silniejszy z każdym dniem, a najlepiej widać to w trudnych pojedynkach, na przykład takim, w którym Lwy wygrały na wyjeździe 0-1 z Red Bull Salzburg. Zwyciętwo to dało awans i pierwsze miejsce w grupie z dziesięcioma punktami, tuż przed drugim Paris Saint-Germain, które ma na koncie o dwa punkty mniej. Do rozegrania pozostały jednak jeszcze dwa mecze.
Baskijski zespół dominował w tym spotkaniu i uniemożliwiał Austriakom wyprowadzanie kontrataków i zapuszczanie się pod pole karne Iraizoza, jedynie niektóre piłki przedostawały się przez szczelną defensywę Bilbao. W pierwszym kwadransie pogroził rywalom Llorente, który oddał niski strzał, jednak bramkarz zdołał wybić go na rzut rożny. Kilka minut później Gorka musiał podobnie interweniować, ponieważ zawodnicy Salzburga odpowiedzieli również groźnym strzałem. Jednak przewaga zawodników Bielsy została przypieczętowana golem, który ukazał umiejętności ich pomocników. Munian ładnie uwolnił się od kryjącego go zawodnika i podał w pole karne do Andre Herrery, który przyjął piłkę tyłem do bramki, obrócił się w stronę bramkarza i pokonał go bez problemu.
W drugiej połowie Salzburg zmusił Athletic do cofnięcia się do obrony i pozostawienia ładnej piłki tylko na pierwszą połowę. Gospodarze mieli kilka dogodnych sutuacji na wyrównanie meczu, kilkakrotnie zdołali wedrzeć się w pole karne Bilbao. Mecz był wyrównany, gdyż to właśnie wtedy atakowali gospodarze, jednak fizyczna gra Basków pozwoliła wywieźć im z Austrii zwycięstwo dające awans z grupy.
Przypomnijmy, że w niedzielę Athletic Bilbao podejmie na San Mamés FC Barcelonę. Athletic zdobył w Lidze jak na razie 15 bramek i stracił ich 12. Zespół Marcelo Bielsy zajmuje dziewiąte miejsce z dorobkiem 13 punktów.
Źródło: LigaBBVA.com/Własne