Pojawienie się Isaaca Cuenci w drużynie Pepa okazało się równie obiecujące, jak niegdyś Pedro Rodrígueza i Sergio Busquetsa. W swoim trzecim oficjalnym meczu pokazał za równo doświadczenie, jak i talent.
Jego doskonałą technikę można było zauważyć przy asyście przy golu Cesca Fàbregasa. Widać, że dobra passa z meczu przeciwko Mallorce trwa.
Pojawienie się Cuenci i Thiago Alcántary we wczorajszym spotkaniu pokazało, że Pep Guardiola ma zaufanie do młodych graczy i widzi ich w swojej drużynie. Zawodnicy „starsi stażem” ustępują im miejsca. Wśród takich znaleźli się m.in. Andrés Iniesta czy Xavi. Wczoraj Pep nawet nie włączył do kadry meczowej Davida Villi, który zdobywał w gole we wszystkich trzech meczach w tej edycji Ligi Mistrzów (Fontàs i Olazábal też podzielili jego los…).
Źródło: sport.es