Edu Oriol i Abraham Minero – tych dwóch zawodników łączy wiele rzeczy. Obaj są Katalończykami, obaj grali w Barçy B i obaj tego lata zamienili rezerwy Barcelony na pierwszy zespół Realu Zaragozy.
Dwaj Katalończycy (Edu przyszedł na świad w Cambrils, a Abraham jest z Granollers) grali w Barçy B jeszcze pod wodzą Luisa Enrique. Obaj urodzili się w 1986 roku i grali w historycznym katalońskim mieście, Sant Andreu. Edu Oriol podpisał kontrakt z Barçą B w 2009 roku, natomiast Abraham sezon później, po tym jak zespół wywalczył awans do Segunda División. Jak na ironię, Barça B pokonała w fazie play-off Sant Andreu.
Gra dla Zaragozy
Od tego momentu obaj zawodnicy nie spędzili na boisku zbyt wiele czasu w zespole prowadzonym przez Javiera Aguirre.
Edu Oriol, brat bliźniak Joana z Vilalrrealu, zagrał w dwóch spotkaniach i w obu schodził na ławkę przed końcem meczu zaliczając łącznie 43 minuty gry. Aguirre wydaje się woleć stawiać na Juana Carlosa i Lafitę niż na Katalończyka.
Sytuacja Abrahama Minero ma się niewiele lepiej, zawodnik wystąpił w trzech meczach Zaragozy rozgrywając łącznie 154 minuty. Jego mecze w Zaragozie zakończyły się jedną porażką, zwycięstwem i jednym remisem. Katalończyk pokazuje Aguirre, że może dobrze grać na lewej stronie i na środku.
Obaj zawodnicy zostali powołani na sobotnie spotkanie z FC Barceloną na Camp Nou.
Źródło: FCBarcelona.cat