Pierwszy mecz 1/16 finału Copa del Rey zakończony zwycięstwem FC Barcelony. W ciąu trzech ostatnich sezonów Barcelona zawsze podchodziła na poważnie do meczów z zespołami z niższych lig, a tak samo było tym razem, nie było wymówek. Barcelona rozpoczęła turniej bardzo dobrze i zagrała wręcz nieskazitelnie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Gola zdobył Andrés Iniesta, jeden z dwunastu zawodników pierwszego zespołu, których do dyspozycji miał Pep Guardiola. Pod koniec gospodarze mieli świetną okazję do wyrównania, jednak bardzo przytomnie zachował się Pinto i to dzięki niemu Barça zakończyła ten mecz w glorii zwycięzcy.
Mentalni zwycięzcy
Przed meczem Guardiola powiedział, że jego zawodnicy pokażą jak należy grać z zespołami z niższych lig i nie pomylił się. Barcelona podeszła do tego meczu bardzo poważnie, dominowała i atakowała przez cały mecz, a Hospitalet grał bojaźliwie. Villa, Keita i Cesc jako pierwsi wypróbowali zdolności bramkarza rywali, a Tello sprawiał wiele problemów obrońcom.
Iniesta zdobywa gola
Z drugiej strony Barcelona dobrze się broniła, Dos Santos świetnie spisał się w roli prawego obrońcy, a Keita, Xavi i Iniesta opanowali w pełni środek pola. Barcelona atakowała płynnie, a wynik otworzył Andrés Iniesta popisując się sensacyjnym strzałem z narożnika pola karnego – pomocnik Barçy posłał stamtąd piłkę prosto w prawy róg bramki. Duma Katalonii jednak nie zwalniała i atakowała nadal, a Puyol trafił w poprzeczkę po uderzeniu piłki głową.
Pełna kontrola Barçy
Tempo trochę spadło po przerwie, ale Barcelona nadal ciężko pracowała i kontrolowała sytuację szukając każdej okazji do umieszczenia piłki w bramce, jednak ze skutecznością nie było najlepiej. Świetną sytuację w 65. minucie miał Cesc po podaniu od Keity, jednak zabrakło mu dokładności. Barcelona atakowała, jednak niesprawiając większych problemów Morganowi, a najbardziej wyrazistym zawodnikiem był David Villa.
Debiut Rafinhi, Pinto na boisku
W końcówce spotkania w pierwszym zespole debiut zaliczył młodszy brat Thiago Alcántary, Rafinha, który był 21. wychowankiem debiutującym pod wodzą Pepa Guardioli. Z kolei pierwszy mecz w tym sezonie zagrał Pinto, który w 81. minucie wybronił wspaniałe uderzenie Adaya, właściwie wtedy Hospitalet miał najlepszą okazję do zdobycia gola. Barcelona grała jednak na poważnie od początku do końca i nie dała sobie wydrzeć prowadzenia, a podobnie powinna zagrać w rewanżu na Camp Nou.
L”Hospitalet – FC Barcelona
Gole:
0-1 Iniesta 41″
L”Hospitalet: Moragón – Peque, Lucas Viale, Manu Viale, Mousa – Pol Llonch, Manel – David Haro, Toni Vela, Sergio Cirio, Prat
FC Barcelona: Pinto – Fontàs, Puyol, Maxwell – Xavi, Fàbregas, Keita, Dos Santos – Iniesta, Tello, Villa
Źródło: FCBarcelona.cat/Sport.es