Przygoda Diego Armando Maradony z dubajskim zespołem Al Wasl nie zaczęła się tak jak oczekiwałby tego Argentyńczyk, który opowiedział o tym w wywiadzie dla lokalnej gazety Al Emirat Al Youm.
„Przybyłem trenować Al Wasl cztery miesiące temu. Klub obiecał mi dokonać wzmocnień drużyny, jednak nic takiego się nie stało. Także zawodnicy otrzymują zbyt wysokie pensje, jeśli porównać je z zarobkami zawodników innych drużyn z Dubaju czy w ogóle Zjednoczonych Emiratów Arabskich”, powiedział były selekcjoner reprezentacji Argentyny.
W rozgrywkach ligowych w ZEA Al Wasl zajmuje drugie miejsce po czterech kolejkach mając na koncie w sumie siedem punktów. Zespół Diego Maradony zaliczył dwa zwycięstwa, jeden remis i jedną porażkę, a do liderującej Al Jaziry traci trzy punkty, jednak tyle samo punktów co Al Wasl mają trzy inne drużyny: Al Ain, Al Shabab i Al Wahda.
Źródło: Mundo Deportivo