Czy już w tą niedziele Lionel Messi przełamie swoją nie moc strzelecką na San Mamés, a także na meczach wyjazdowych? Forma w jakiej znajduje się obecnie Argentyńczyk, przemawia za tym, że przełamie.
Leo wraz z kolegami wyjdą na boisku, aby pokonać Athletic i zdobyć kolejne trzy punkty w tym sezonie. Przed gwiazdą Barçy stoi także drugie wyzwanie, a mianowicie strzelić pierwszego w swojej karierze gola na San Mamés, a także pierwszego w tym sezonie na wyjeździe.
Messi w tym sezonie strzela bramki jak na zawołanie. Jeśli już nie trafi w jakimś meczu to w kolejnym potrafi ustrzelić hat-tricka. Jednak do tej pory nie potrafił zdobyć bramki w meczach wyjazdowych. W niedzielę będzie najodpowiedniejszy czas, aby w końcu przełamać tą złą passę. Do tej pory Argentyńczyk we wszystkich rozgrywkach trafił 18 bramek, co jest świetnym wynikiem. Potrafił zdobyć hat-tricka w Pradze w pojedynku z Viktorią Pilzno, a także pokonać dwukrotnie bramkarza BATE Borisov w Mińsku. Jednak w lidze na wyjeździe ta sztuka już mu się nie udaje.
San Mamés to jeden z nielicznych stadionów, na którym Leo nie trafił w Primera Division bramki. Napastnik Blaugrany na tym obiekcie po raz pierwszy zagrał w 2006 roku. W niedzielę Argentyńczyk stanie przed szansą przełamania kolejnych barier.
Źródło: sport.es