Leo Messi nigdy jeszcze nie zdobył gola na San Mamés, jednak i nigdy na tym stadionie nie przegrał. Argentyńczyk będzie szukał też okazji do zdobycia pierwszego gola wyjazdowego w meczu z Athletic Bilbao.
Zawsze wyjątkowo jest zagrać na San Mamés, a nie inaczej będzie w niedzielę w przypadku Leo Messiego. Przed filigranowym Argentyńczykiem stoi potrójne wyzwanie w spotkaniu na La Catedral: wygrać mecz na niezwykle trudnym terenie, zdobyć pierwszego wyjazdowego gola w tym sezonie oraz strzelić bramkę na San Mamés – jednym z trzech pierwszoligowych stadionów, na których Messi nie pokonał jeszcze bramkarza.
Trzy mecze ligowe i jeden w Copa del Rey
30 września 2006 roku Argentyńczyk wystąpił w swoim pierwszym meczu na stadionie Athletic Bilbao, jednak nie zdołał strzelić gola. Sytuacja później powtarzała się, jednak nie ze względu na brak sytuacji bramkowych: Lafuente, Aranzubia i Gorka kolejno nie pozwalali Messiemu umieścić piłki w siatce ani razu. Jednak mimo tego, Messi nigdy nie przegrał na jednym z najtrudniejszych terenów la Liga. Podczas wypraw na San Mamés Messi jeden raz powrócił jako zwycięzca, a trzykrotnie padł remis.
Pięć wyjazdowych goli w Lidze Mistrzów
W meczu z Bilbao Messi będzie chciał zdobyć swojego pierwszego gola wyjazdowego w tym sezonie ligowym. Może się to wydawać mało pradopodobne aby dwukrotny zdobywca Złotej Piłki nie strzelił jeszcze gola podczas wyjazdowego meczu w Primera División, a do tej pory zdobył łącznie 18 bramek: 13 w Lidze i 5 w Lidze Mistrzów.
Niemniej dziwnym jest, że wszystkie wyjazdowe bramki w tym sezonie zdobył w Lidze Mistrzów: hat-tricka z Viktorią w Pradze i dwie bramki z BATE w Mińsku. W poprzednim sezonie 16 spośród 31 zdobytych goli Messiego padło właśnie poza Camp Nou.
Źródło: FCBarcelona.cat