Alexis Sánchez dopiero wrócił do pełni sił po ostatniej kontuzji uda, a już doznał kolejnego urazu. Chilijczyk podczas rozgrzewki przed meczem z Urugwajem poczuł dyskomfort, który wyeliminował go z gry.
Claudio Borgi potwierdził na łamach prasy brak związku obecnych problemów z ostatnim urazem Sáncheza, który wykluczył go z gry na dwa miesiące. Nie wiadomo jaki jest stan zdrowia gwiazdy Barcelony. Jego występ w kolejnym meczu eliminacyjnym, tym razem z Paragwajem jest poważnie zagrożony.
Chile bez swojego gwiazdora przegrały wysoko z Urugwajem, bo aż 0:4 po golach Luisa Suareza.
Źródło: goal.com