Roberto Carlos, to nazwisko zna praktycznie każdy fanatyk piłki nożnej. Za swoich świetnych czasów reprezentował barwy Realu Madryt, obecnie jest grającym trenerem Anży Machaczkała.
Carlos udzielił wywiadu dla CNN, w którym wyjaśnił powód swojego wyjazdu z Brazylii właśnie do Rosji, a także poinformował, że właściciel klubu nie zamierza poprzestawać na transferach. Planuje dokonać kolejnych hitów transferowych, a jednym z planów jest pozyskanie gwiazdy FC Barcelony, Leo Messiego.
„Sulejman Kerimow podał trzy nazwiska piłkarzy, których widziałby w swojej drużynie, a mowa o Neymarze (Santos), Messim (FC Barcelona) i Eto”o” – oznajmił Roberto. Jak do tej pory do Rosji przeniósł się Kameruńczyk.
„To są trzy główne cele transferowe właściciela klubu, jak do tej pory udało się pozyskać Samuela. Złożyliśmy mu propozycje, on to przemyślał i zadzwonił do mnie. Wyjaśniłem mu funkcjonowanie klubu, że będzie się czuł u nas lepiej niż w Interze, będzie ważnym graczem zespołu. To dopiero początek wielkich transferów” – dodał grający trener rosyjskiej ekipy.
„Pozyskanie Eto”o nie zmieni faktu, iż nadal będziemy chcieli wzmocnić zespół. Kerimow ma pomysł, aby do Anży ściągnąć więcej gwiazd, chce zbudować bardzo silny zespół. Myślę, że w styczniu lub lutym możemy w klubie zobaczyć kolejnych nowych graczy. Przynajmniej jednego, a może nawet dwóch. Jeśli chcemy rywalizować w europejskich turniejach potrzebujemy piłkarzy z większym doświadczeniem, którzy podniosą poziom drużyny” – kontynuował Carlos, który ma nadzieję iż jego zespół w przyszłym sezonie zajmie miejsce od 1-3 w lidze rosyjskiej.
Opuściłem Brazylię z powodu przemocy
Carlos nawiązał w swojej wypowiedzi także temat z jakiego powodu opuścił swoją ojczyznę i przeniósł się do Rosji. Były gracz Realu Madryt oznajmił, że wyjechał z Brazylii „z powodu przemocy”.
„W Brazylii nie czułem się bezpiecznie, wielu fanów groziło mi. Chciałem się od tego uwolnić, mieć to wszystko już za sobą. Przyszła oferta z Anży, którą złożył mi Sulejman Kerimow i zdecydowałem się wyjechać do Rosji”.
„Anża jest to klub z przyszłością. Będziemy budować lepszy zespół, jednak potrzeba na to trochę czasu. Mamy już Eto”o, ale na tym nie poprzestaniemy” – zakończył.
Źródło: sport.es