Już po raz czwarty odkąd Josep Guardiola przejął zespół, Barça trzy kolejne mecze w ciągu najbliższych 10 dni rozegra na Camp Nou. Gośćmi będą kolejno Rayo, Levante i BATE.
FC Barcelona po raz czwarty odkąd Pep przejął stery w klubie stanie przed możliwością wygrania trzech meczy pod rząd, z których wszystkie rozegrane zostaną na Camp Nou. Co ciekawe… Wcześniej nigdy się to nie udało.
Trzy w poprzednim sezonie
W ubiegłym sezonie Barcelona podejmowała Mallorcę, Kopenhagę i Valencię w ciągu siedmiu dni (od 3 do 10 października). Barcelona zremisowała wtedy z Mallorcą 1 – 1, 2 – 1 pokonała Valencię i 2 – 0 Kopenhagę w trzecim meczu w etapie grupowym Ligi Mistrzów.
Dwa razy w sezonie 2008/2009
W pierwszym sezonie Guardioli zdarzało się to aż dwukrotnie. Między 4 a 12 listopada zespół zagrał z Basel (Liga Mistrzów), Valladoid (La Liga) i Benidrom (Copa del Rey). Pierwszy mecz drużyna zremisowała, następnie wysoko 6 – 0 pokonała Valladoid (cztery bramki zdobył Eto”o) i wygrała z Benidromem 1 – 0 (ten sam wynik padł w pierwszym meczu na wyjeździe), dzięki golu Messiego.
Przegrali, bo pewny był awans
W środku sezonu pod koniec roku, Barcelona grała z Realem Madryt i Valencią. Valencia odjechała z Camp Nou z bagażem czterech straconych goli, Real też przegrał, ale tylko 2 – 0 (po golach Eto”o i Messiego). Trzecim meczem z rzędu u siebie Barcelona podejmowała Shaktar Donieck w Lidze Mistrzów, ale zespół Guardioli był już pewien awansu, dlatego na boisko wyszli rezerwowi oraz piłkarze Barcelony B. Ostatecznie Katalończycy przegrali mecz 2 – 3.
Źródło: fcbarcelona.cat