Skrzydłowy FC Barcelony, Alexis Sánchez, wyraził pragnienie zdobywania kolejnych tytułów z katalońskim klubem. Chilijczyk ma już na swoim koncie trzy trofea odkąd latem tego roku zasilił Blaugranę.
„Jestem bardzo zadowolony z tych trzech zdobytych tytułów, jednak trzeba zawsze dążyć do tego, aby wygrywać kolejne. Ja, podobnie jak cały zespół, nigdy nie będę się chciał na czymś zatrzymywać” – powiedział Alexis Sánchez na lotnisku w Santiago. Skrzydłowy Barcelony przyleciał do swojej ojczyzny, aby wspólnie z rodziną spędzić święta Bożego Narodzenia.
Piłkarz Dumy Katalonii podczas krótkiego pobytu w stolicy Katalonii zdążył już zdobyć Superpuchar Hiszpanii i Europy oraz Klubowe Mistrzostwo Świata. Chilijczyk nie mógł jednak w znaczący sposób pomóc drużynie podczas turnieju w Japonii, ze względu na swoją drobną kontuzję. „Niestety nie mogłem zagrać w finale, jednak zaszczytem dla mnie jest fakt, iż w ogóle tutaj byłem” – przyznał.
Sánchez wspominał też udany mecz z Realem Madryt w lidze hiszpańskiej. „Cieszę się, iż wygraliśmy i mam nadzieję, że ludzie cieszyli się mojej bramki” – stwierdził.
Na koniec były piłkarz Udinese Calcio był szczęśliwy z powodu wiadomości o transferze swojego rodaka, Eduardo Vargasa, do włoskiego Napoli. Napastnik jest najlepszym strzelcem Copa Sudamericana (11 bramek) a jego przenosiny do Neapolu wydają się być nieuniknione. „Chciałbym, żeby kolejni piłkarze rozsławiali Chile w Europie” – zakończył.
Źródło: Sport.es