Dziś dowiecie się między innymi: kto jest trzecim strzelcem Wisły Kraków, kilka słów o najniższej drużynie świata, jaki ojciec taki syn, król trzech krajów a także rekordzista w Niemczech. Zachęcamy do lektury.
W historii reprezentacji Polski najsłynniejszy przykład ojca z synem dotyczy chyba rodziny Smolarków. Włodzimierz zagrał z orzełkiem na piersi 60 razy, strzelił 13 bramek. Ponadto uczestniczył dwukrotnie w finałach mistrzostw świata. Jego syn Euzebiusz wystąpił w kadrze 47 za to zdobył 20 goli. Brał udział w mistrzostwach Europy oraz mistrzostwach świata.
Ruud van Nisterlooy w swojej karierze był królem strzelców w trzech krajach: Holandii, Anglii i Hiszpanii. Ponadto był również najskuteczniejszym graczem Ligi Mistrzów.
Lothar Matthaeus wziął udział w aż pięciu finałach mistrzostw świata. 150 razy założył koszulkę reprezentacji Niemiec. Siedmiokrotnie zdobywał mistrzostwo Niemiec, jest laureatem Złotej Piłki oraz. Po zakończeniu swojej bogatej kariery piłkarskiej nie rozstał się z piłką i został trenerem.
Na północy Brazylii jeszcze kilka lat temu istniała bezapelacyjnie najniższa drużyna na świecie. Zespół opierał się wyłącznie na karłach a najwyższym z nich był bramkarz, który mierzył 145 cm. Rozgrywali mecze głównie z zespołami nastolatków w wieku 13 lat.
Maciej Żurawski strzelił dla Wisły Kraków 102 bramki, przez co stał się trzecim najlepszym strzelcem w historii klubu. Lepsi od niego są jedynie Tomasz Frankowski (115) oraz lider Kazimierz Kmiecik (153).
Źródło: Piłka Nożna Plus