José Mourinho wprowadza przed meczem z Barceloną taktykę milczenia. Podczas wywiadów przed spotkaniem z Ajaxem ani piłkarze ani trener nie wypowiadali się na temat Dumy Katalonii.
Oczywiście do czasu… Ciekawe co Mourinho będzie mówił, jak już będzie po meczu w Lidze Mistrzów z holendrami.
Każdy wie, że Mourinho i jego drużyna to mistrzowie prowokacji i wywierania presji na sędziach. W El Clásico sędziował będzie Fernández Borbalán, który był już rozjemcą podczas spotkania rewanżowego w Super Pucharze Króla. Przy tamtej okazji pojawiły się głosy krytyki – zarzucano mu zaliczenie drugiego gola dla Królewskich, argumentując to możliwym spalonym Cristiano Ronaldo i Sergio Ramosa.
Tym razem portugalski trener, wręcz zakazał, wypowiadani się zawodnikom na temat meczu z Barceloną. Mourinho tłumaczy to, że nie chcę podgrzewać atmosfery.
Wcześniej jednak trener Realu Madryt oskarżył o złą pracę kilku sędziów: Péreza Lase (Rayo – Barça) – za faworyzowanie Barcelony, Iturralde Gonzáleza (Sporting – Real Madryt) – za faworyzowanie Sportingu oraz Antonio Teixeira Vitienesa (Barça – Levante) – o rzekome nie podyktowanie karnego za faul Daniego Alvesa na Del Horno.
Źródło: mundodeportivo.com