Kilka pytań do… Patryka Gęsickiego

Pora na podsumowanie pierwszej części „poznawania” redaktorów DumaKatalonii.pl! Jako pierwszy w ogniu pytań fanów serwisu znalazł się Patryk Gęsicki. Zapraszamy!

Patryk Gęsicki (pseudonim gęsior) urodził się 19 czerwca 1989 roku. Pochodzi z Ciechanowa. Jego pasją jest FC Barcelona, której kibicuje od 10 lat. Do naszej redakcji trafił 18 września tego roku. Charakteryzuje go sumienność i pracowitość. Jest pomysłodawcą serii artykułów „Czy wiesz,że…”.

 

Patryk odpowiedział na Wasze pytania, które nadesłaliście do nas w ostatnim tygodniu. Poniżej przedstawiamy Wam odpowiedzi.

 

Chciałabym zapytać czy trudno jest prowadzić taką stronę internetową?

 

Właściwie na to pytanie powinien odpowiedzieć Przemek, właściciel serwisu. Ja jestem odpowiedzialny za pisanie newsów, artykułów, koordynowanie serwisu nk i facebook oraz wymyślanie innowacji do serwisu. Trudno nie jest ale trzeba być wytrwałym i odpowiedzialnym. Nie wyobrażam sobie osób w redakcji, które by przyszły na kilka dni a później odeszły z braku chęci pisania czy redagowania…

 

Jak zaczęła się Twoja praca w serwisie Duma Katalonii?

 

Z tym wiąże się ciekawa historia… Wszystko zaczęło się mniej więcej w sierpniu tego roku, gdy byłem jeszcze u konkurencji. Zauważyłem, że redaktorka obecnego serwisu jest bardzo aktywna na facebooku i chciałem, aby przyłączyła się do mojego poprzedniego portalu. Nie udało mi się ją zwerbować a wręcz przeciwnie to ona zwerbowała mnie heh. Ale nie żałuję atmosfera w redakcji jest świetna. Dziękuję Tala!

 

Lubisz swoją pracę? Jest ona dla Ciebie przyjemnością czy raczej koniecznością?

 

Gdybym nie lubił swojej pracy to już dawno bym opuścił redakcję. Nie zawsze jest czas, aby angażować się tyle ile sam bym od siebie wymagał, jednak nie ma co narzekać. Zawsze chciałem być dziennikarzem i mam nadzieję, że doświadczenie nabyte w serwisie dumakatalonii.pl pomoże mi rozwinąć skrzydła w przyszłości. Poza tym spotkałem tutaj fantastyczne osoby, które mam nadzieję w najbliższym czasie spotkać osobiście.

 

W redakcji pracują tylko mężczyźni czy także przedstawicielki płci pięknej? Kobiety mają szansę na pracę w waszej redakcji?

 

Obecnie w redakcji jest jedna kobieta i czterech mężczyzn. Jednak nasz rodzynek pracuje tyle co my razem wzięci heh. Poza tym gdyby jej nie było, również i ja bym się tutaj nie znalazł. Prywatnie bardzo ją lubię gdyż, mogę z nią pogadać na wszelkie tematy, niekoniecznie związane z serwisem czy FC Barceloną. W redakcji nie ma czegoś takiego jak dyskryminacja. Każdy może do nas dołączyć bez względu na płeć (minimum to ukończenie 15 roku życia).

 

Jak znalazł się Pan na stronie www.dumakatalonii.pl?

 

Na to pytanie odpowiedziałem nieco wcześniej…

Jak zaczęła się Pana przygoda z Barceloną?

 

Było to tak dawno temu, że nie pamiętam heh. Hmmm niech sobie przypomnę… Jeśli mnie pamięć nie myli wszystko zaczęło się mniej więcej 10 lat temu. Jako aktywny chłopak złamałem nogę, pojechałem do szpitala a w TV leciał akurat mecz Barcelony z Wisłą Kraków. Wprawdzie w zespole Blaugrany nie było wówczas gwiazd typu Messi, Alves czy Villa ale polubiłem ich i tak już zostało do dnia dzisiejszego.

 

Czy oprócz Barcelony kibicuje Pan innym zespołom piłkarskim?

 

To, że kibicuję Barcelonie nie znaczy, że nie mogę lubić także innych zespołów. Jednak Duma Katalonii zawsze jest na pierwszym miejscu! Lubię Juventus Turyn gdyż bardzo cenię Alessandro Del Piero oraz Gianluigiego Buffona. Uważam ich za legendy włoskiej piłki. W Anglii bardzo podoba mi się to co robi Arsene Wenger w Arsenalu (pomimo sprowadzenia wielu zawodników Barcelony). Nie pamiętam, aby wydał dużo na jakikolwiek transfer a praktycznie jego zespół zawsze liczy się w lidze. Ponadto mam tak zwany „syndrom stolicy” czyli nie lubię, a wręcz nienawidzę zespołów z europejskich stolic (Legii, Herty Berlin, Chelsea, Realu…).

 

Kto jest Pana ulubionym zawodnikiem?

 

W sumie ciężko powiedzieć… Nie mam chyba ulubionego. Tak jak powiedziałem wcześniej, cenię Alexa Del Piero, Buffona, Messiego, Xaviego, mógłbym tak długo wymieniać…

 

Czy uprawiał Pan kiedyś zawodowo sport?

 

Pomimo fascynacji Barceloną zawsze chciałem być siatkarzem. Jednak przy 180 cm wzrostu mógłbym być jedynie libero heh. Za późno zacząłem specjalistyczne treningi, przez co teraz gram jedynie na studiach ze znajomymi.

 

Czy interesuje się Pan innymi dyscyplinami sportu, jeśli tak jakimi?

 

Mam wiele zainteresowań nie tylko ze sportu. Poza piłką nożną i siatkówką w gimnazjum sporo biegałem dlatego lubię także lekkoatletykę oraz rzutki. Ponadto interesuję się również psychologią, radiem, muzyką i filmem.

Który z meczy/goli najbardziej utkwił w Pana pamięci?

 

Zdecydowanie bramka Iniesty w spotkaniu z Chelsea Londyn zapadła mi najbardziej w pamięci. Oglądałem wówczas mecz z kolegami. Połowa była za Barceloną połowa za Anglikami… Pod koniec meczu zacząłem wątpić, że uda się przejść dalej ale świetne uderzenie Iniesty dało awans i eksplozję radości w całym akademiku heh. Zapamiętajcie to zdanie: Zawsze trzeba wierzyć w swój zespół i czekać do ostatniej minuty spotkania!

 

Co Pan sądzi o obecnej sytuacji w klubie?

 

Barcelona świetnie gra u siebie (praktycznie zawsze wygrywa różnicą 3-4 bramek) nieco gorzej wygląda sytuacja na wyjazdach ale liczę na rychłą poprawę. Z dnia na dzień zespół nabiera wiatru w żagle i myślę, że kolejne mistrzostwo to tylko kwestia czasu. Być może to zbyt optymistyczne stwierdzenie ale ja już mam taki charakter. Staram się nieustannie myśleć pozytywnie.

 

Jaka jest Twoja ulubiona polska drużyna?

 

Kiedyś Widzew Łódź a obecnie Lech Poznań. Niestety nie śledzę wszystkich spotkań, gdyż nie mam na to czasu.

 

Czy redaktor gra w piłkę nożną? Jak tak to na jakiej pozycji i czy w jakimś klubie?

 

W piłkę nożną gram bardzo rzadko. Przeważnie wiosną i latem (gdy nie ma zajęć na studiach). Nie mam ulubionej pozycji mogę grać zarówno na bramce, obronie, pomocy czy ataku. Zdecydowanie preferuję środek pola bez względu na ustawienie. Gdzie będę potrzebny tam zagram.

 

Kto wygra EURO 2012? Jak daleko zajdzie Polska i Hiszpania?

 

Do EURO jest jeszcze trochę czasu… Stawiam na Hiszpanów bowiem są obecnymi Mistrzami Świata i Europy. Poza tym ich gra poniekąd przypomina nieco styl Barcelony. Polska?! Liczę, że wyjdzie z grupy i unikniemy kompromitacji.