Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, dlatego postanowiłem podsumować swoją pracę w serwisie. Być może uświadomię niektórym, że są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze…
Na początku tegorocznych wakacji postanowiłem spróbować pisać dla portalu o FC Barcelonie. Wybór z początku padł na bardzo zbliżoną stronę do obecnej. Niestety poza głównym administratorem oraz mną nikt nie chciał zajmować się serwisem. Z dnia na dzień na moje barki spływało coraz więcej obowiązków aby wypromować stronę. Wszystkie moje inicjatywy szły niestety na marne, gdyż właściciel postanowił sobie dorobić i nie miał czasu zajmować się własną witryną internetową. Miałem dość takiej sytuacji. Podczas relacji online z któregoś ze spotkań u konkurencji zauważyłem bardzo aktywną osobę, była nią Tala. Zaproponowałem jej aby przeniosła się do mojego poprzedniego portalu, ale w końcu ja przeniosłem się tutaj. Teraz już wiem, że był to świetny wybór.
Pracę w obecnym serwisie rozpocząłem 18 września 2011 roku. Początki, wbrew pozorom, nie były trudne. Wstawianie newsów odbywało się praktycznie tak samo jak w poprzedniej stronie, w której miałem okazję pracować. Większy problem sprawiała mi przeglądarka, gdyż nie raz zdarzało się, iż nie mogłem edytować zdjęcia, przez co ktoś inny musiał mnie wyręczać. Z dnia na dzień coraz lepiej poznawałem serwis od środka. Niestety później nadszedł okres, w którym miałem dość poważne problemy osobiste, co sprawiło, że moja aktywność na stronie spadła praktycznie do zera. Nie sądziłem, iż redaktorzy mnie zrozumieją, w końcu nie znali mnie jeszcze zbyt dobrze. Byłem pewien, że wylecę, jednak nigdy bardziej się nie pomyliłem! Nie dość, że nie zostałem wyrzucony, to jeszcze otrzymałem wsparcie szczególnie do Natalii i Przemka, za co bardzo Wam dziękuję.
Obecnie wszystko jest już w porządku, przez co pragnę wszystkim z redakcji (w szczególności Natalii i Przemkowi) odwdzięczyć się aktywnością nie tylko w pisaniu newsów, artykułów itp., ale również w tworzeniu nowych inicjatyw dla dobra serwisu. Po cichu liczę również na pierwszy zlot redaktorów oraz zapraszam do siebie wszystkich chętnych poznać uroki Świętego Miasta, które nie jest jednak takie święte jak się wydaje.
Oby kolejny rok skończył się równie dobrze jak ten mijający 2011. Jeszcze raz życzę wszystkim Wesołych Świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku!