Carles Puyol zapewnił, że po wygranym 1-3 meczu z Madrytem zespół przybył do Japonii „z wielką wiarą w siebie”, jednak jest świadomy, że „trudno” będzie wygrać Klubowe Mistrzostwo Świata.
„Doceniamy pochwały, ale wiemy, że zawsze jest trudno, przychodzimy z wielką chęcią wygrywania i zapałem wiedząc, że będzie to bardzo skomplikowany turniej”, powiedział kapitan FC Barcelony na konferencji prasowej po pierwszym treningu w Yokohamie.
Kataloński defensor podkreślił trudność gry w Klubowych Mistrzostwach Świata grając jako zwycięzca poprzedniej edycji Ligi Mistrzów i zapewnił, że po wszystkich zdobytych tytułach w ubiegłych latach zespół nadal „chce tworzyć historię” i przybył tu „po zwycięstwo”.
Żeby jednak móc grać w finale w niedzielę, Barcelona będzie musiała pokonać w półfinale katarski Al-Sadd, który zakwalifikował się do tej fazy turnieju po pokonaniu wczoraj 1-2 tunezyjskiej Esperance.
Puyol ujawnił, że mimo, iż nie „zaczęliśmy jeszcze przygotowań do meczu ani nie widziałem naszego rywala” zapewnił, że katarski zespół doszedł do półfinału „dlatego, że musi być dobrym zespołem”.
Odkąd Barcelona przybyła do Japonii, zawodnicy nieustannie otrzymują wsparcie od setek kibiców, którzy ubrani są w koszulki Barçy, mają flagi i transparenty i chcą dostać autografy od swoich idoli.
„Zawsze czuliśmy się tutaj dobrze. Jesteśmy dumni z tego, że tak wiele osób kibicuje Barcelonie. Mamy nadzieję dać im radość w czwartek”, powiedział kapitan.
Puyol wypowiedział się również na temat meczu ligowego z Realem Madryt w ubiegłą sobotę i uważa, że jego drużyna zagrała „dobry mecz” pomimo „złego początku spotkana i utraty gola z kontrataku”. Jest to kluczowy moment aby wspinać się wyżej w tabeli, a zespół „nadal będzie grał” w swoim stylu „aż do zwycięstwa”.
Ponadto kapitan Blaugrany chciał podkreślić „niewiarygodną” dyspozycję Víctora Valdésa, który, według niego, nie miał wpływu na błąd w pierwszej minucie, który doprowadził do zdobycia bramki przez Real Madryt.
Zapytany o jednego z możliwych rywali w finale, brazylijski Santos, i jego napastnika Neymar,a Puyol powiedział, że „to niezwykły zawodnik, który robi różnicę” i że chociaż jest bardzo młody, „ma doświadczenie, dzięki któremu może wygrać mecz w pojedynkę”.
Źródło: Sport.es