Prezydent FC Barcelony, Sandro Rosell, nie chciał wypowiadać się na temat ewentualnego transferu Neymara do katalońskiego klubu. Hiszpan uważa, iż w tej kwestii decyzja należy do Pepa Guardioli.
Sandro Rosell przy okazji meczu z Santosem nie mógł uniknąć pytań związanych z transferem Neymara do Barcelony. „To pytanie do trenera. Ja jestem tylko prezydentem” – krótko przyznał.
Prezydent Azulgrany uważa, iż „nie można oceniać Neymara”, patrząc tylko na jego występ w niedzielnym finale Klubowych Mistrzostw Świata. „Obraz jego gry można oceniać na przestrzeni kilku spotkań, a nie ulega wątpliwości, że jest on wielkim piłkarzem” – podkreślił następca Joana Laporty.
Na koniec Rosell wypowiedział się na temat ewentualnych rozmów z samym zawodnikiem. „Nie rozmawiałem z nim. Zobaczymy, co się wydarzy w tym sezonie” – zakończył.
Źródło: Sport.es